Latwo wam mowic bo wszyscy macie iphone i inne zabawki od apple a jak ktos nie ma kasy to kombinuje jak zarobic lub wymienic cos na wymazony sprzet a ze taki gnój bo inaczej go nazwac nie moge oszuka i zwinie sie ze sprzetem to nie pomyslalem poprostu sie napalilem na okazje no i teraz tak wyszlo
Facepalm!
Czy Ty uważasz, że wszyscy tutaj kupują swoje "zabawki" za xboxy czy worek ziemniaków?
Wybacz ale to mało dojrzałe podejście. Skoro doskonale wiesz, że ten sprzęt kosztuje swoje to po co nabierasz się na takie "okazje".
Sam siebie krzywdzisz i wmawiasz sobie że to prawda. Wbrew pozorom bardziej liczę na to, że cała sytuacja czegoś Cię nauczy niż kibicuję odzyskania xboxa. Świat nie dopasuje się do Ciebie - musisz sam nauczyć się radzić sobie z nim.
Jakkolwiek zachowanie Twojego sprzedawcy jest karygodne i chamskie, tak jest zupełnie powszechne i spotykane na każdym kroku.
Może lepiej, że straciłeś xboxa za 500zł przy tej zamianie niżeli miałbyś następnym razem zamienić coś bardziej wartościowego na "miłą rozmowę".