No tak...jednak nie oszukujmy się w sprzęcie tego typu, za takie pieniądze, których jeszcze (przynajmniej niektórzy z nas) nie płacą po to by zaszpanować tudzież dlatego,że są fanboyami marki, nie powinno być tego typu sytuacji. Tym bardziej,że zostaliśmy (przynajmniej w moim przypadku) przyzwyczajeni do bezproblemowego działania. Ja tylko dlatego przeszedłem z całym sprzętem na urządzenia Apple. Bez tej niezawodności i z przymusem restartowania oraz innymi problemami okaże się,że jest wiele innych urządzeń innych firm które są na prawdę bardzo dobrze wykonane i oferują do tego więcej. Ja z żalem to piszę, gdyż wszystkich w około przekonywałem,że wydawanie tych pieniędzy jest na prawdę zasadne. Jednak ja się zawiodłem i mam nadzieję,że to się na powrót zmieni. Dodam,że problemy miałem jeszcze z odblokowanie poprzez Touch ID po aktualizacji do 10 iPada Air 2...z tym też dzwoniłem do wsparcia i okazało się,że i w tym przypadku przywrócenie urządzenia o ustawień fabrycznych pomogło (oczywiście bez wstępnego powiązania z kontem)
W moim przypadku to problem z iOS. Bardzo dużo korzystam ze słuchawek...w zasadzie wszystkie rozmowy prawie prowadzę z słuchawkami w uszach i po aktualizacji do 10 notorycznie powracał u mnie ten sam problem, tzn. kilka połączeń bez problemu aż któreś z kolei pomimo odebrania pozbawione było głosu i głos nie powracał podczas oddzwaniania tylko dopiero po wyłączeniu i załączeniu ponownym telefonu. Dopiero teraz po kolejnych zmianach w 10 problem ustał. Gdy dzwoniłem do wsparcia Apple to dowiedziałem się,że mają zgłoszonych już kilka takich problemów. Podejrzewam,że miało to związek z usunięciem gniazda Jack a przecież soft musiał być kompatybilny z urządzeniami które go posiadają i tymi bez. Tak jak pisałem w moim przypadku magiczna bańka prysła i już z czystym sumieniem polecać ich nie mogę...bynajmniej do momentu kiedy wszystko wróci do starej niezawodności...o ile wróci. Jeżeli nie to trzeba będzie pomyśleć nad zmianami.
Dokładnie tak jak kolega poniżej wspomniał...coś nie tak się dzieje z tymi urządzeniami od Apple Kiedy przeszedłem na iOS 10 jest totalna klapa...typowy Android wychodzi. W moim przypadku prysła magia która mnie przyciągnęła do urządzeń Apple i przez kilka lat skłaniała aby kupować wciąż nowe urządzenia od nich.
Działało to bardzo dobrze, problemem były tylko zbyt zaciemnione pomieszczenia. Poprawiono to dopiero w trzeciej odsłonie programu, jednak też nie do końca.
ASUS już od dobrych 8 lat (lub nawet więcej) umożliwiał w swoich laptopach logowanie za pomocą rysów twarzy...program ten nazywa się SmartLogon utility, oczywiście smartfony też tą funkcję posiadają.
No bez jaj...marekzy z całym szacunkiem jednak nie zrozumiałeś w ogóle tego co napisałem...piszę o wydajności baterii podanej przez producenta (mierzonej też przez firmy dokonujące testów). Solidy miały baterię w sobie 1000mAh a przykładowo mój iPhone ma baterię 1560mAh, więc marekzy wyssany z palca czas pracy jednego roku jest wysoce przesadzony. Jednak wydłużenie czasu pracy na baterii z trzech tygodni na cztery (jak nie kilka dni więcej) było by na pewno możliwe.
Panowie z całym szacunkiem jednak widzę,że chyba nie do końca wiecie co to jest wydajność baterii. Kolega Bania88 przytaczając starego Samsunga (może któregoś z wersji Solid) zauważył jego już legendarną wytrzymałość na jednym ładowaniu sięgającą trzech tygodni przy normalnym korzystaniu z telefonu. Tyle,że tak na prawdę baterie w tych telefonach były zdecydowanie mniej wydajne niż w iPhone , jednak same telefony i procesy jakie wykonują są zdecydowanie mniej prądożerne...ot i tyle. Dlatego chcąc pisać o wydajności baterii porównując różne telefony trzeba by dokładnie przetestować baterie jednego i drugiego podłączone pod takie samo źródło obciążenia energetycznego i dopiero wtedy się na ten temat wypowiedzieć.
Nie zmienia to jednak faktu,że miłym by było gdyby iPhone działały dłużej na jednym pełnym ładowaniu wewnętrznej baterii...jednak tyczy się to też również wielu innych smartfonów.
Nie jestem fanboyem żadnej ze stron (mimo posiadania MacBook'a mam na nim drugi system Windows 8.1...posiadam urządzenia z Androidem, Windowsem, OS X i iOS). Kupując urządzenia tego typu nie patrzę w ogóle na markę i na to co jest trendy, tylko na to czego potrzebuję i do moich zastosowań będzie lepsze. Surface bronie w tym temacie tylko dlatego,że niesłusznie jest negowany (mam bezpośrednie porównanie go do iPad 4) gdyż na prawdę dużo więcej nam oferuje niż iPad'y. Zresztą jest wiele innych tabletów które oferują swoim użytkownikom na prawdę dużo za mniejsze pieniądze niż iPad. Przykładowo mój brat aktualnie ma tablet Toshiba Excite Pro, którego na znanym portalu aukcyjnym zakupił za 1200zł (udało mu się oczywiście zakupić go nowy) i przyznam się,że tez jest nim mile zachwycony a wcześniej również korzystał z iPada. Wykorzystuje go głównie do rozrywki (filmy, przeglądarka internetowa, komunikatory, gry) i po miesiącu korzystania z niego stwierdził,że: "w końcu czuje się tak jakby rozwinął skrzydła" brak ograniczeń, HDMI, czytnik kart pamięci, wszystkie możliwe formaty odtwarza bez najmniejszego problemu itd.
Tak jak napisałem wcześniej każdy musi znaleźć coś odpowiedniego dla siebie...a po zakupie nie zakładać sobie klapek na oczy, zacięcie broniąc swojego gdy konkurencja wypuści coś prawdziwie dobrego...lub gdy sąsiad zakupi urządzenie od konkurencji gdyż do jego zastosowań takie będzie bardziej odpowiednie.
Czasami tego typu rozmowy śmieszą mnie tak jak kłótnie o wielkości telefonów kiedy to jeszcze iPhone były 4 calowe a cała reszta miała już urządzenia 5" a nawet 5,5"... oczywiście zwolennicy marki Apple zarzekali się,że jest to optymalna, wystarczająca wielkość. Natomiast gdy tylko wyszły w końcu większe słuchawki to popędzili od razu je zakupić i zachwalają ich wielkość...zachowując się jak hipokryci.
Dodam,że sam korzystam z iPhone 5s i jego wielkość jest dla mnie idealna.
Nawiążę jeszcze do pierwszego zdania autora tematu w których napisał: "Wpisy na Twitterze promujące Samsunga lub innego producenta wysłane z iPhone’a? Do tego zdążyliśmy już się przyzwyczaić." Jednak czy ktoś zastanowił się nad tym,że może są to bardzo szczere osoby, które mimo zakupienia iPhona nie ukrywają tego,ze po zetknięciu się z Samsungami tudzież innymi konkurencyjnymi urządzeniami stwierdziły,że mimo wszystko są one dla nich lepsze.
Tak jak i zdjęcie przedstawiające jednego "eksperta" w studio wyborczym CNN który na Surface położył iPada nie znaczy,że Surface jest gorszy...zwyczajnie może ta osoba miała wszystkie możliwe materiały na swoim sprzęcie lub przyzwyczajona do korzystania z iOS nie wiedziała nawet jak zabrać się za obsługę Surface.
Na zakończenie napiszę tylko tyle,że według doniesień to tym razem Apple może ze swoim iPadem Pro gonić za Surface: http://mobtech.interia.pl/tablety/news-ipad-pro-jednak-powstanie-premiera-pod-koniec-2015-r,nId,1547403 i oby nie tylko powiększeniem ekranu.
Notabene Surface Pro 3 jest na tyle mały i lekki (nie odbiega dużo od iPad'a),że zabiorę go wszędzie a na tyle dużo potrafi,że nie muszę zabierać ze sobą MacBook'a...i to jest dla mnie mobilność.
Ja tam w Surface Pro 3 widzę same zalety w porównaniu do iPada. Jedyną zaletą iPada jak dla mnie jest tylko fakt,że jest kompatybilny z Soundcraft'em... tyle,że to nie zaleta iPad'a tylko oprogramowania...i też ważnym jest to tylko dla ułamka osób pracujących przy realizacji dźwięku.
"Urwana" klawiatura to tylko dodatek z którego można korzystać, jednak nie trzeba ;) czasami się jednak przydaje...i nie każdy musi docenić jej zalety. Natomiast jak dla mnie tablet to nie "zabaweczka" a przede wszystkim mobilność.
Borys S proponuję po testować oba urządzenia i dopiero wtedy się wypowiedzieć. Gdyż nowy iPad na prawdę przy Surface Pro 3 to tylko droga zabaweczka z ogromnymi ograniczeniami.
Mojego MacBook'a w ogóle nie słyszę i tez nie mam problemu z jego przegrzewaniem. Podążając tym torem można by śmiało powiedzieć,że iPhone też powinien być pozbawiony wszystkich innych funkcji prócz dzwonienia i komunikatorów bo to zupełnie niepotrzebne rzeczy ;) Dla mnie przynajmniej im więcej dane urządzenie oferuje tym lepiej...chcąc coś zrobić nie muszę przełączać się między kilkoma urządzeniami tylko zrobię to na jednym.
Nie o samą wielkość pamięci ram tutaj chodzi. Do tego jest już dużo więcej lepszych tabletów: http://www.tabletmaniak.pl/142426/sony-xperia-z2-czy-ipad-air-jaki-tablet/ za takie same lub mniejsze pieniądze. Oferujących zdecydowanie lepszą wydajność, możliwość korzystania z kart sd bez dokupowania przejściówek, w przypadku SONY wodoodpornych...a nawet głośniki mające tak ułożone,że trzymając tablet dłonią się ich nie zasłania jak czasami w przypadku iPad'a. Dodam,że również korzystam z kilku urządzeń firmy Apple...jednak racjonalnie patrzę na tego typu urządzenia i to co nam oferują.
Pozwolę sobie tu przytoczyć opinię innej osoby z którą większość osób która sama to sprawdzi się zgodzi: "jako posiadacz iPad 4 przez ok. pół roku w życiu nie wrócę do iOS po przesiadce na tablet z Windows 8.1 a konkretnie na Dell Venue 8 Pro który bije we wszystkim ograniczoną zabawkę z iOS. Oferuje duzo lepszy multitasking bez żadnych ograniczeń jak w iOS gdzie nawet nie można pobrać pliku przez dłuższy czas niż 10 minut w aplikacji w tle czy przy wygaszonym ekranie, obsługa flash, pełna zgodność przeglądarek i wyświetlania stron z wersją desktop. Duzo lepsze możliwości odtwarzania wszelakich formatów bez problemu odpalam ISO Blu-Ray’a gdzie na takim iPadzie są problemy z MKV 1080p. Możliwość uruchomienia każdego programu jaki mam na komputerze z systemem Windows. Możliwość podpięcia każdego urządzenia pod USB zaczynać od pendrive kończąc na drukarce. Szybsze generowanie stron w porównaniu do iPada 4, (zobacz testy np. Sun-spider) Lepszy po części ekran oprócz rozdzielczości, wyższy kontrast, lepsza czerń. Lepsze materiały niż rysujące sie metalowe aluminium, lepszy chwyt. Znacznie wygodniejsze wymiary, niższa waga. Wymieniać tak mogę w nieskończoność ale mi sie po prostu nie chce, kto miał jedno i drugie i używał przez dłuższy czas wybierze oczywiście system Windows 8.1, kto jest snobem i jest mało wymagający i nie dobijają go ograniczenia Apple to z klapkami na oczach wybierze ich zabawkę zeby sie troche polansować jabłkiem na obudowie haha."
Niesamowita wpadka. Jednak nie znaczy to,że iPad jest lepszy od Surface Microsoftu. Surface Pro 3 mimo wszystko pożera iPada z jego 1Gb ramu na śniadanie.
Zawieszona aplikacja Aparat – rozwiązanie problemu
Co mnie jeszcze zaczęło denerwować to fakt,że Apple bardzo rzadko widzi winę w sobie. Zwykle po procesach zbiorowych itp. dochodzi do wymian sprzętu i przyznania się do winy. Do ostatniej chwili jednak starają się umyć ręce...nie wiedząc,że czasami w takich przypadkach należy się pochylenie głowy, przeproszenie tudzież rekompensata. Nie wiedzą tego gdyż jeszcze nie muszą walczyć o klienta. Przykładowo dla porównania od wielu lat korzystam ze sprzętu NIKON'a i też trafił mi się feler...w tym przypadku obiektyw. Pojedynczy przypadek. Mimo tego wymiana odbyła się na koszt firmy w całości, razem z przesyłkami...otrzymałem list z przeprosinami oraz inny obiektyw w ramach rekompensaty. Tak potraktowany długo nie opuszczę tej firmy i pozostanę jej wierny.