Komentarze Maciej Jachnowicz Usuń wszystkie komentarze

@Szemot Zanim dostałem tego Flipa, używałem służbowego Galaxy A53 jako także prywatny telefon. Flip na pewno nie trzyma krócej od niego. Wcześniej, używałem Galaxy Note 20 Ultra, który zdecydowanie trzymał krócej niż ten Flip. A w testach na wytrzymałość baterii, wg. różnych testów automatycznych na wytrzymałość baterii, jest lepszy niż iPhone 13 czy S22 (Ultra). Poza tym - kolejny raz, mi testy nie są potrzebne. Rano przed 7 odłączam telefon od ładowarki ze 100%, wieczorem idąc spać mam ok. 40-50%, gdzie łącznie w ciągu dnia pół godzinki pograłem w jakieś małe gierki, używam dużo komunikatorów, przeglądam Internet i socjale.

@Szemot Taka cena innowacyjności. Jak przyszły pierwsze telefony z "dużymi" ekranami dotykowymi to też miały tragiczne baterie, porównując do wtedy popularnych ze zwykłymi klawiaturami. Flip 4 ma już jednak przyzwoitą baterię na tle wszystkich smartfonów. A trzeba brać pod uwagę jednak składany (duży) ekran i jeden z najmocniejszych CPU...tak więc to chyba co najmniej uzasadnione? Nie ma telefonu, który będzie miał wszystko.

@Szemot O Foldzie sie nie wypowiem, bo ja mam Flipa. ;-) A na tyle ile macałem Folda - owszem, po złożeniu rozmiar normalnego smartfonu jednak grubasek. To nie jest telefon do noszenia w spodniach jeansów, choć jak kto lubi. Jednak na pewno możliwość rozłożeniu go do formy tabletu będzie dla niektórych wielką zaletą. Grubość Flipa mi nie przeszkadza. Nie chodzę w spodniach slim czy jakichś lateksach, żeby te parę milimetrów grubości miało mi przeszkadzać. :-) Jak wspomniałem wyżej, bardziej mi przeszkadzał fakt wręcz czasem wystającego telefonu z kieszeni, w przypadku niektórych spodni. I fakt co ma większe znaczenie (grubość czy wielkość), to bardzo subiektywne i czysto osobiste preferencje. Flip bez problemu będzie żył od rana do rana, przy typowym użytkowaniu. Baterię ma naprawdę przyzwoitą.

@AppleWorm no nieb wytrzymam. :) W kieszeni masz telefon o połowę krótszy...więc nie masz cegły. Nie chodzi o wagę. Chodzi o długość, która do wielu kieszeni spodni wręcz na styk się mieści. Jeżdżąc autem, normalny telefon wręcz wbijał mi się w biodro. Flipa ledwie czuję że mam w kieszeni. I nie mogę się doczekać wygody z używania tego maleństwa w letnich spodenkach, gdzie kieszenie są tym bardziej płytsze i mniej pewne. Mnie naprawdę nikt nie musi przekonywać - wszystko przetestowane osobiście. I nigdy nie wrócę do zwykłego telefonu, bo nie ma żadnych zalet nad składakiem.

@radzion Ty tak serio? Mam ten telefon już miesiąc, a i tak czasem składam go tylko po to, żeby nadziwić się temu składanemu EKRANOWI. To jest całkiem odkrycie Ameryki, tym bardziej dla przeciętnego Kowalskiego, który nie jest pasjonatem elektroniki i nie śledzi nowinek (którymi, defacto, są użytkownicy sprzętów Apple, tym bardziej). I poza tym - cały w tym pic, że w końcu dysponujemy technologią, dzięki której możemy złożyć telefon w pół, i nie musimy nosić wielkiej cegły cały czas, zachowując dokładnie tą samą funkcjonalność. Nie musimy wybierać - poręczny czy czytelny. Mamy oba...tylko nie z iOS'em. ;-)

@kozjukent Mam Flipa, i potwierdzam, że ludzie się zlatują jak muchy i "OoooOOoo, składa się?! Poka!".

Mam Flipa i potwierdzam, tak jest. ;-)

Ma 100% racje i dlatego jak choćby konsole do gier zawsze będą tańsze, niż odpowiedni jego wydajności komputer do gier. Nawet droższe PS5 - obecnie kosztujące powiedzmy 3000 zł. Żeby kupić jednostkę centralną z taką wydajnością (a gdzie klawiatura, myszka, gamepad? Producenci konsol dają to w pudełku), to sama karta graficzna będzie kosztowała z 2000 zł, przy obecnych cenach. Procesor blisko 1000 zł...a gdzie reszta podzespołów? System operacyjny? Producenci konsol sobie odbijają na marżach za każdą sprzedaną grę na daną platformę, na licencjach dla producentów i wydawców, za dev-kity, za zakupy w ich sklepach internetowych czy abonamentach.

XD

Słusznie. ;) Apple w tyle od lat. I jeszcze chcą za to takich kosmicznych pieniędzy...

@kozjukent A w czym te wgniecenia mają mi przeszkadzać? Ja telefonu jako poziomicy mam używać czy do oglądania innych powierzchni płaskich? Oglądania rysunków technicznych?

@kozjukent Apple jednak narzuca kosmiczne marże i tak. Mogliby po prostu Polskę potraktować nieco ulgowo, ze względu na siłę waluty. Ale nie - i tak wszystko podrożało, i jak choćby iPhone 13 mini 512 GB podrożał z dnia na dzień o 900 zł. ;-)

@kozjukent ?Torebki foliowej? Możesz wyjaśnić, bo chyba nie rozumiem żargonu obecnych fanbojów Apple...

Chyba Galaxy Z Fold, który jest "niewiele" droższy od najbiedniejszego Pro Max, jest lepszym wyborem...przynajmniej to jakaś faktyczna innowacja i uczucie 'premium'. ;) Chyba dość odgrzewania kotleta przez kilka lat...za wyższą cenę.

Wypadało by jeszcze wspomnieć o całkiem mocno zmienionym ekranie odtwarzania. :) Ja od dawna korzystam z Apple Music dla systemu Android na moim smartfonie Huawei P20 Pro, który nie ma gniazda mini jack, ale miażdży każdego iPhone'a pod względem fotograficznym. ;) (sarkazm)

@USSulaco Ale ja dostaję powiadomienia, że mój artysta wydał nową płytę. :O (aplikacja na Androidzie)

P20 Pro w kolorze Twilight - mam, pozdrawiam. ;) Ehh, jestem naprawdę osobą, która nie jest wyznawcą żadnej ze stron, ale ciężko w tym wypadku nie parsknąć śmiechem...

A co to je HGM2? Ja znam tylko pamięci HBM2... ;)

Clickbait. "Jak SPRZEDAJĄ SIĘ" , a w tekście: "Ming-Chi Kuo nie dał nam długo czekać na kolejne ANALIZY i ogłosił swoje PRZEWIDYWANIA dotyczące wyników przedsprzedaży...".

@REEL Dla ozdoby? ;)

@Crazy Joe Ale to nie jest ograniczanie moich swobód. Jak chcę prywatności to ją mam. Wyłączam telefon i co - mam kamery w łazience? Mikrofony w doniczkach? No nie... Także jeszcze raz zapytam - w czym to mi przeszkadza? Jak to wpływa na moje życie?

@cooper69 Ale powiedz mi - co mi to przeszkadza? Jak to wpływa na to że co dzień jem obiad, oglądam filmy, ide do pracy, czy piję piwo ze znajomymi? Jak to wpływa na jakiekolwiek DLA MNIE znaczące elementy MOJEGO życia? Nijak... to jest na tej samej zasadzie, że tylko winny się tłumaczy. Nie mam czego ukrywać, to i nie mam czego się bać. Po prostu mi to nie przeszkadza.

@cooper69 A bo Apple pewnie nie inwigiluje? ;) Poza tym - jak nie mam nic na sumieniu, to mi nie przeszkadza ta "inwigilacja".

@Clevland ...albo po prostu przesiądźmy się na Androida, który ma to samo...tylko taniej...a część nawet lepiej. ;) Świeżo kupiłem P20 Pro - iPhone 7 nie ma startu, czy to wydajnością, aparatem, szybkością działania czytnika linii, a nawet jakoś lepiej w dłoni leży.

Małe a BARDZO cieszy. :)