Nowe iPhone'y - 6s i 6s Plus - zostały wyposażone w 12-megapikselową kamerę iSight, która pozwala na kręcenie filmów w rozdzielczości 4K. Jej możliwości porównano z Nikonem D750 o wartości trzech tysięcy dolarów.

Fotograf Lee Morris nakręcił kilka ujęć w 4K najnowszym smartfonem Apple oraz aparatem japońskiego producenta. Różnicę w jakości zarejestrowanego materiału możecie zobaczyć na poniższym filmie. Jak nietrudno zauważyć, film nagrany iPhonem 6s wypada lepiej pod względem ilości zarejestrowanych szczegółów, kontrastu czy odwzorowania kolorów. Warto jednak dodać, że materiał powstawał przy korzystnych dla iPhone'a warunkach oświetleniowych. W innym przypadku telefon Apple mógłby sobie poradzić gorzej niż Nikon.

Morris porównał również pod tym samym kątem iPhone'a 6s z aparatem Sony A7Rii. W tym przypadku różnica nie była już tak łatwa do zauważenia, a obie kamery zarejestrowały podobny pod względem jakości materiał. Fotograf wykorzystał również nowy smartfon Apple w czasie sesji zdjęciowej, gdzie robił zdjęcia dziewczynie w bikini.

Artykuł dostępny również po hiszpańsku

Źródło: Cult of Mac