Dwa lata temu iPady niemalże szturmem podbiły kokpity samolotów pasażerskich linii American Airlines, zastępując ogromne i ciężkie tomy dokumentacji, którą każdy z pilotów musiał ze sobą zabierać na pokład samolotu. Zmiana ta oszczędziła nie tylko wysiłku pilotom, ale przede wszystkim przyniosła wymierne oszczędności finansowe. Niestety, jak każdy komputer, także iPady mogą mieć problemy z zainstalowanym na nich oprogramowaniem. To właśnie miało być przyczyną opóźnień lotów niektórych samolotów tej linii.

Jak donoszą 9To5Mac i AppleInsider, niektóre z iPadów pierwszych i drugich pilotów przestały reagować i wyłączyły się jeszcze przed startem. Musieli oni opuścić samoloty, udać się do bramek w terminalu, by przywrócić je do życia i podłączyć do WiFi. Problemy sprawiać miała aplikacja Jeppesen Mobile Terminal Chart, z której na iPadach korzystają piloci tej linii.

Nie wiadomo ile dokładnie lotów zostało opóźnionych, mówi się o kilkudziesięciu. Piloci linii American Airlines używają w sumie około 8 tysięcy iPadów.

Źródła 9To5Mac, AppleInsider