Redakcja iFixit tradycyjnie już zabrała się za rozbiórkę najnowszego produktu Apple. Tym razem jest to oczywiście zegarek Apple Watch w wersji Sport.

iFixit przyjrzało się z bliska silnikowi Taptic Engine, koronce Digital Crown, wbudowanej w urządzenie pozłacanej antenie czy litowo-jonowej baterii o pojemności 205 mAh. Do mocowania niektórych elementów zastosowano miniaturowe śrubki trójskrzydłowe. Apple w ciekawy sposób rozwiązało kwestie upakowania wszystkich elementów we wnętrzu koperty - kabel łączący mikrofon z jednostką centralną poprowadzony jest pomiędzy zewnętrzną a wewnętrzną warstwą obudowy.

alt text

Redakcja zwróciła uwagę na to, że ze względu na proces miniaturyzacji i trudności w jego rozłożeniu - np. wyjęciu z koperty w całości zatopionego w żywicy układu S1 - samodzielna naprawa raczej nie wchodzi w grę. iFixt rozwiewa też nadzieje na ewentualne przyszłe aktualizacje sprzętowe, polegające na wymianie układu w zegarku (np. złotym modelu z serii Edition).

alt text

Wyjątek stanowi tutaj ekran, który choć z pewnymi trudnościami, to jednak da się bez uszkodzenia oddzielić od reszty. To z kolei umożliwia łatwe już wyjęcie baterii.

Źródło: iFixIt