Zrzuty ekranu to moja domena. Od lat staram się, by te prezentowane w recenzjach na moich blogach wyglądały ładnie, by zrzut z aplikacji dla iPhone'a pokazywany był na iPhonie, z iPada na iPadzie, a z mojego MacBooka Air oczywiście także na tym modelu komputera. W tym ostatnim przypadku mowa oczywiście o zrzutach całego ekranu.

Staram się też w jakimś stopniu urozmaicać zdjęcia nagłówków (te ogromne obrazki, będące pożywką dla niektórych hejterów - generowane automatycznie przez silnik MyApple z przeznaczeniem dla ekranów Retina), tak by nie straszyła z nich tylko ikona aplikacji.

Jeszcze większy problem mają twórcy programów i gier. Ich zrzuty mają za zadanie niejako "sprzedać" daną aplikację użytkownikowi. Muszą więc zachęcać. Pokazywać nie tylko sam ekran, ale także iPhone'a, iPada czy komputer Mac w odpowiedniej scenerii. Całość musi wywoływać pozytywne emocje. Zdecydowanie lepiej wyglądać będzie program dla Maka wyświetlony na ekranie MacBooka Air czy MacBooka Pro stojącego na biurku jakiegoś projektanta. Lepiej też w nagłówku wyglądać będzie iPhone trzymany w dłoni kobiety niż jakiegoś troglodyty, jak ja.

Jest na szczęście rozwiązanie tych wszystkich problemów - program o nazwie Scenery.

alt text

W pewnym stopniu jest on podobny do używanych przeze mnie aplikacji Screentaker dla Mac i iWrapper dla iPhone'a i iPada. Pozwala on jednak na znacznie więcej. Przede wszystkim nie ogranicza się do iPhone'a i iPada. Możemy za jego pomocą przetwarzać też zrzuty ekranu dla Maka, innych komputerów, a także innych smartfonów (m.in. Galaxy S5, HTC One M8 itp.).

alt text

Scenery dostępne za darmo, oferuje możliwość kupna różnych zestawów "scenerii", w których prezentowane będą zrzuty ekranu. Są one posegregowane tematycznie. Różnią się nie tylko tematem, ale i ilością dostępnych zdjęć, urządzeń czy sposobem ich prezentacji (a więc i zrzutów ekranu).

Wraz z programem za darmo otrzymujemy jedynie trzy podstawowe zdjęcia do wykorzystania (dwa iPhone'a 6 w wersji białej i czarnej oraz jedno z białym Galaxy S5). Cena zestawów waha się od 15 do nawet 60 dolarów.

alt text

Działanie programu jest banalnie proste. Wystarczy upuścić na jego oknie plik ze zrzutem ekranu, a zostanie on automatycznie wpasowany we wszystkie zdjęcia, nawet w te, na których widnieją inne urządzenia - co w niektórych przypadkach wyglądać będzie trochę dziwnie. Z drugiej jednak strony interesuje nas konkretny model urządzenia i ostatecznie konkretne zdjęcie. Nie ma sensu generować obrazka ze zrzutem ekranu z iPhone'a wpasowanym np. w iMaka - choć oczywiście można to zrobić.

Obrazki zapisywane są w dużej rozdzielczości (2000 pikseli szerokości). Z powodzeniem można będzie je jeszcze obrobić, np. wykadrować i wykorzystać zarówno jako zdjęcia produktowe aplikacji w Mac App Store i App Store (czy Google Play), jak i na przykład na blogu.

alt text

Mamy też możliwość wygenerowania zdjęć z zestawów, których nie kupiliśmy. W tym wypadku otrzymujemy obrazek w niższej rozdzielczości z umieszczonymi na nim znakami wodnymi.

alt text

Scenery to program, który zdecydowanie przyda się w mojej blogerskiej pracy. Czeka mnie więc wydatek na któryś z zestawów, a może na więcej niż jeden?

Scenery pobierzecie ze strony www.getscenery.com