Witając się obiecałem przedstawienie także aplikacji z których korzystam. Jest ich sporo, ale w rzeczywistości najważniejsze są te na ekranie główny i o nich właśnie chciałem powiedzieć.

Aktywnie korzystam z iPhone’a ale po latach nie zaglądam już do App Store każdego dnia. Może to zmieni się teraz gdy na stałe piszę do MyApple. Tu jednak jestem zobowiązany do tego by być na bieżąco. Mam 4 ekrany, kilka katalogów co przekłada się na kilkadziesiąt aplikacji. Te, które są dla mnie najważniejsze znajdują się na głównym ekranie i o dziwo spora część to aplikacje systemowe.

alt text

Postanowiłem, że krótko opowiem co, po co i dlaczego od góry, aż po docka:

Kalendarz

W rzeczywistości z kalendarza korzystam nie wiele, mam tam parę spotkań w tygodniu wpisanych ale z przyzwyczajenia pozostaje on na głównym ekranie. Nie mam też potrzeby zastępować go aplikacją alternatywną, jego funkcjonalność w pełni mnie satysfakcjonuje.

Zdjęcia

Fotografia mobilna za sprawą smartfonów stała się popularna, wygodna i praktycznie wystarczająca do amatorskich potrzeb. A zdjęć robię sporo i lubię mieć je zawsze pod ręką, stąd aplikacja na pierwszym ekranie.

Safari

Safari jest moją domyślną przeglądarką od niedawna także na komputerze. Na iOS nie wyobrażam sobie innej. Korzystam z Chrome okazjonalnie, ale to zintegrowana z system Safari jest tą aplikacją, który zużywa najwięcej energii i najczęściej po nią sięgam. Mimo to jednak nie czuje potrzeby by znalazła się w docku.

Notatki, Zegar, Aparat, Kalkulator, Ustawienia

Kolejne systemowe aplikacje, których przedstawiać nie trzeba. Nigdy nie potrzebowałem ich zamienników, a doskonale spełniają swoje funkcje. W notatniku robię szybkie zapiski, które synchronizują się z resztą urządzeń. Zegar budzi, pokazuje i strefy czasowe. Aparat to aparat z niego najczęściej jednak korzystam bezpośrednio z ekranu blokady, podobnie jak kalkulator uruchamiam z centrum sterowania. No i ustawienia do których zaglądam stosunkowo często.

Wunderlist, Trello, WordPress

Te aplikacje też wymieniam ciurkiem ponieważ są elementem stricte związanym z tym czym się zajmuje. Z Wunderlist korzystamy na MyApple to przydzielania zadań, z Trello korzystam na Softonicu z którym również współpracuje, natomiast WordPress daje mi dostęp do tekstów na Technoradach.

Twitter

Twitter w dużej mierze służy mi do informowania o moich tekstach, rzadko kiedy wdaje się w dyskusję. Zaglądam tam jednak coraz częściej i coraz częściej zdarza mi się coś tam wspomnieć. Więc może jeszcze się rozkręce.

mBank

Jestem użytkownikiem mBanku i fanem mobilnej aplikacji. Zdecydowanie to najpopularniejszy sposób w jaki sprawdzam stan konta, historię. Szkoda, że nie da się robić z niej bardziej zaawansowanych operacji ale jest szybka i przejrzysta, a to wystarczy. Czekam na możliwość logowania TouchID.

Instagram

Aplikacja, która jest dla mnie bardziej siecią społecznościową, niż programem do robienia zdjęć. Obserwuje parę osób, a i samemu zdarza mi się coś tam wrzucić.

Yanosik

Z Yanosika częściej korzystam na Parrot Asteroid Tablet w samochodzie, ale gdy wsiadam do innego lub jadę ze znajomymi to warto mieć go pod ręką. Sprawdza się i to nie tylko wtedy gdy przekraczamy dozwoloną prędkość.

Pocket

Z Pocket korzystam bardzo wyrywkowo. Są tygodnie, że jestem bardzo aktywnym użytkownikiem, a zdarzają się tygodnie gdy go pomijam. Uważam go jednak za najciekawszy i najładniejszy program do zostawiania tekstów na później.

Spotify

Długo wstrzymywałem się przed korzystaniem ze Spotify. Zdecydowanie bardziej wolę wizję muzyki na własność, a i w iTunes Match mam swoją bogatą kolekcję. Finalnie jednak się poddałem i dziś jest moim głównym odtwarzaczem muzyki.

Pedometr

Zwykle nie udaje mi się przekroczyć 10 tys. kroków, ale lubię mieć wgląd w historię moich spacerów.

WhatsApp

Komunikator, który za 19 mld dol. kupił Facebook. Wciąż nie wiem po co. Natomiast ja wykorzystuje go do rozmów z wąską grupą znajomych i jestem z niego jak najbardziej zadowolony.

Mapy

Tak korzystam z Map Apple’a! Czasem gdy chodzi o konkretny adres mając przejść spory kawałek staram się upewnić w Google’u. Ale to być może ze względu na to, że staram się spoglądać na mapę w aplikacji, a nie korzystać z nawigacji w czasie jazdy.

Mail, Telefon, Wiadomości

Kolejne aplikacje systemowe, których nie trzeba przedstawiać. Narzędzia pierwszej potrzeby dlatego znalazły się w docku.

Paper

Paper miał mi zastąpić Facebooka i Facebook Messengera tak aby nie drenował baterii. Finalnie aplikacja jednak mnie do siebie nie przekonała. Ale wyświetla powiadomienia z Facebooka, natomiast odczytuje je już w safarii na mobilnej wersji serwisu Zuckerberga.

Wydaje mi się, że na mojej liście głównych aplikacji nie ma niczego szczególnego - komunikatory, społecznościówki, ogólne narzędzia oraz rozwiązania związane z pracą. Może jednak wy macie wskazówki co warto by tutaj w moim głównym „workflow” poprawić?