Od kilku lat uwielbiam prowadzić sobie kontrolę kosztów mojego samochodu. Nie mam może jakiejś super potrzeby, jednak lubię wiedzieć ile auto pali i jak wyglądają moje koszt związane z jego eksploatacją. Zawsze taką buchalterię prowadziłem w jednym z serwisów motoryzacyjnych, ale było to mało wygodne. Po tankowaniu musiałem po powrocie do domu pamiętać ile zapłaciłem, ile wlałem jaki był stan licznika. Czasem zdarzało mi się zapominać i wprowadzałem takie dane trochę "na oko". Dlatego też zacząłem szukać programu, który mógłbym zainstalować na iPhone. Sprawdziłem ich dosyć sporo, jednak żaden nie spełniał do końca moich oczekiwań. Jak był w miarę funkcjonalny, to od strony wizualne prezentował się fatalnie. Jak był ładny, to z kolei z funkcjonalnością różnie bywało.
W zeszłe wakacje trafiłem na dosyć ciekawy program Moje auto , który wydaje się spełniać moje oczekiwania choć nie jest pozbawiony oczywiście wad.

Program umożliwia nam prowadzenie ewidencji kosztów kilku samochodów, przy czym można zdefiniować samochód z silnikiem benzynowym lub diesla.

Bardzo istotne jest dokładne wprowadzenie pojemności zbiornika, gdyż program w oparciu o ilość paliwa skazywaną przez wskaźnik, wylicza średnie spalanie. Nie trudno się domyśleć, iż nie zawsze będzie to bardzo dokładne, gdyż wskaźniki w samochodach są czasem różnie wyregulowane.

W moim problem pojawiają się gdy balansuję w zakresie rezerwy. Program wyliczył sobie na podstawie pojemności zbiornika paliw, że rezerwa powinna wynosić około 10 litrów a w rzeczywistości jest nieco więcej. Po zatankowaniu strzałka wskaźnika w programie przesuwa się na wyliczoną przez program pozycję skali, użytkownik dokonuje korekty jej położenia w oparciu o stan faktyczny i na tej podstawie wyliczane jest średnie spalanie pojazdu.

Ponadto program umożliwia wprowadzanie innych wydatków związanych z eksploatacją samochodu (naprawy, ubezpieczenia i kilka innych mniej istotnych kosztów jakie mogą nam się przytrafić).

Program przedstawia dosyć przejrzyście koszty eksploatacyjne z podziałem na kategorie a także użyteczną listą ostatnich wydatków.
W przypadku prowadzenia kilku samochodów, mamy też możliwość porównania kosztów ich eksploatacji.

Moje auto w praktyce

Po blisko roku użytkowania program dosyć dobrze się sprawdza i choć może nie przedstawia w moim wypadku super idealnie średniego spalania, różnice po konfrontacji z prowadzoną buchalterią w jednym z motoryzacyjnych serwisów nie są na tyle znaczne by się nimi przejmować.

W zeszłym roku, program nie umożliwiał poprawienia błędnie wprowadzonych danych i napisałem wówczas do autora przekazując mu swoje uwagi. W odpowiedzi otrzymałem informacje, iż moje uwagi zostaną uwzględnione w kolejnej wersji, która rzeczywiście pojawiła się kilka tygodniu później. Napisałem także, iż warto by wprowadzić opcję synchronizacji danych przez DropBox'a albo iCloud. Ponownie otrzymałem informacje, iż taka funkcja będzie wprowadzona w wersji płatnej programu... jednak ta nie ujrzała światłą dziennego jak do tej pory. Po zeszłorocznej aktualizacji, program nie doczekał się kolejnej aktualizacji a szkoda bo uważam, że jest bardzo wygodny i dosyć ładny wizualnie a co najważniejsze, spełnia moje wymagania od tego typu aplikacji.

Mała errata

Oczywiście program obsługuje też kombinację silnika benzynowego z LPG lub CNG. Jak to się stało, że mi umknęło... nie mam pojęcia.

Program darmowy, do pobrania w App Store