Dość często spotykam się z efektem łącznia kilku ekranów w jeden większy, celem wyświetlenia głównie materiałów reklamowych czy innej grafiki. Czasem w ten sposób łączone są telewizory, czasem monitory komputerowe. Dzięki aplikacji Mosaic bezprzewodowo połączymy tak nasze iPhone'y, iPady czy iPody touch.

Mosaic do poprawnego działania wymaga sieci WiFi i przynajmniej dwóch urządzeń z iOS. Wystarczy na każdym z nich odpalić ten program, a na jednym wybrać zdjęcie które nas interesuje. Te ostatnie możemy wybrać bezpośrednio z galerii lub z naszych zasobów na Dropboksie.

Później pozostaje przeciągnąć palcem zdjęcie z jednego ekranu na drugi, co inicjuje połączenie. Po chwili możemy cieszyć się jednym dużym obrazem, wyświetlanym na kilku różnych urządzeniach.

W podobny sposób możemy dzielić się plikami znajdującymi się na wspomnianym już Dropboksie. Wystarczy wybrać dany plik i przeciągnąć go palcem na ekran drugiego urządzenia, a następnie wybrać odpowiedni program, w którym chcemy go otworzyć.

Zastanawiam się nad zastosowaniem tego programu, zarówno jego funkcji połączonych ekranów, jak i przesyłania plików i przyznam, że w codziennym użyciu mojego iPhone'a i iPada będę miał problem w tym, by gdzieś go wykorzystać. Z drugiej jednak strony, na pewno nie skasuję Mosaic ani z mojego iPhone'a, ani iPada, bo nigdy nie wiadomo, kiedy tego typu rozwiązanie może mi się przydać. Ważne, że jest.

Samo udostępnianie ekranu nie jest niczym nowym - od lat w App Store można znaleźć aplikacje, które zamienią iPada w dodatkowy ekran dla komputera Mac. Podobnie jest z przesyłaniem plików. Na co dzień, do przesyłania zdjęć, zrzutów ekranów i nagranych przeze mnie filmów pomiędzy moim Makiem, iPhonem i iPadem wykorzystuję aplikację PhotoSync.

Mosaic dla iPhone'a i iPada dostępny jest w App Store za darmo .