Wczoraj w San Francisco odbyła się konferencja, na której Steve Jobs oficjalnie oznajmił, że iOS 4.2 dla iPada pojawi się listopodzie. Co to oznacza dla polskich konsumentów? Niewesołe wieści…

iPad nie jest do dziś dostępny w oficjalnej dystrybucji m.in. ze względu na to, że ostatni iOS dla iPada nie wspiera polskiej lokalizacji. Choć Apple nigdzie tego nie podało, najprawdopodobniej iOS 4.2 który ukaże się w listopadzie, język polski już będzie posiadał - dla polskiego dystrybutora może to być sygnał, że Apple zamierza uruchomić sprzedaż również w naszym kraju. Dodam tylko, że w 8 miesięcy po premierze światowej.

Co z tego wynika? Czas wydaje się tutaj odgrywać decydującą rolę. Dlaczego? Po może się okazać, że po oficajlanej premierze w Polsce iPada 1, już kilka miesięcy później w sprzedaży pojawi się iPad 2!

Przypomnę, że prezentacja iPada pierwszy raz odbyła się w USA 27 stycznia a produkt trafił na półki 3 kwietnia. Wydaje się, że Apple podobnie jak w przypadku iPhone'a i iPodów, także w przypadku iPada zastosuje rokroczny update urządzenia. Jaki jest więc sens kupować iTablet w Polsce pod koniec listopada, skoro być może już w styczniu odbędzie się premiera nowej wersji? A być może Apple postąpi podobnie jak w przypadku iPhone pierwszej generacji, który nigdy nie znalazł się oficjalnie na naszym rynku i postanowił udostępnić dopiero model 3G. Tak czy owak, zakup iPada 1 w listopadzie wydaje się być marnym pomysłem. A to jedyna realna data wprowadzenia urządzenia na nasz rynek.

Rafał Pawłowski