Adobe Flash przechodzi do historii
10 lat temu Apple wypuszczając na rynek pierwszy model iPhone'a odrzuciło technologię Flash, uznając ją za przestarzałą i niewydajną. To m.in. właśnie dzięki Apple, wspieraniu rozwiązań opartych o HTML5 i twardemu stanowisku, że Flasha w iPhonie, a później w iPadzie nie będzie, zaczął się proces odchodzenia tej właśnie technologii do przeszłości. Ostatecznie jej koniec zaplanowany jest na koniec roku 2020.
Wczoraj Adobe oficjalnie zapowiedziało, że wraz z końcem roku 2020 ostatecznie przestanie wspierać tę technologię i nie tylko nie będzie dystrybuować Flash Playera, ale przestanie wydawać jego nowe aktualizacje.
W procesie wycofywania Flasha i zastępowania go nowszymi rozwiązaniami pomoże Adobe m.in. Apple, Google, Facebook, Microsoft oraz Mozilla. Apple opublikowało swoje oświadczenie na blogu poświęconemu silnikowi WebKit. Przypomina w nim, że urządzenia z iOS nigdy go nie wspierały, z kolei na komputerach Mac Flash nie jest preinstalowany już od 2010 roku. Warto wspomnieć, że to wtedy Steve Jobs opublikował długi tekst krytykujący tę technologię.
Źródło: Adobe
Prawda jest taka, że Flash jako technologia był w swoich czasach rewolucją w internecie. Nie było wówczas HTML 5 i rozwinął się on po części dlatego, iż właśnie ta technologia pokazała, co można. Apple zawsze blokowało Flasha na iOS, czego akurat nigdy nie popierałem. Można krytykować, można proponować lepsze rozwiązania, ale to blokowanie technologii odczytuję raczej jako przejaw wojenki między Jobsem a Adobe. Jakby technologie Apple zawsze były takie doskonałe, nie wywalały się i nie były zasobożerne ...