Petya: dlaczego komputery Apple z systemem macOS są bezpieczne?
Próżno szukać na forum MyApple pytań na temat ransomware Petya (NotPetya) i nic w tym dziwnego, ponieważ użytkownicy komputerów Apple z zainstalowanym systemem macOS są bezpieczni.
Od wczoraj szerzy się panika wśród użytkowników korzystających z systemów Windows, co także nie powinno dziwić - działanie Petya jest bardzo niebezpieczne. W skrócie ransomware szyfruje dysk uniemożliwiając odczytanie zapisanych na nim danych.
Hackerzy żądają za odszyfrowanie dysku 300 dolarów (przelanych w bitcoinach), ale nawet po zapłaceniu nie można liczyć na odzyskanie danych ani na uczciwość przestępców, którzy dokonali ataku.
Ale wróćmy do tematu, czyli dlaczego komputery Apple z systemem macOS są bezpieczne?
Powodów jest kilka:
System mac OS nie jest tak popularny jak Windows, więc jest zdecydowanie mniej łakomym kąskiem dla cyberprzestępców. I choć udział w rynku nie jest już, tak jak kiedyś, na poziomie ułamka procenta, a gdzieniegdzie jest nawet dość wysoki, to wciąż nie jest atrakcyjnym celem.
macOS to system uniksowy, w którym zwykły użytkownik nie ma pełnego dostępu do dysku czy plików systemowych. Jeżeli będzie on chciał (lub program/wirus przez niego uruchomiony) zrobić coś więcej niż operacje w swoim katalogu domowym, to system poprosi o podanie hasła administratora.
W systemie macOS nawet instalacja nowej aplikacji (spoza AppStore) wymaga podania hasła administratora
Te zabezpieczenia zazwyczaj są wystarczające. System nie uchroni jednak użytkownika przez podaniem hasła administratora wtedy, gdy poprosi go o to złośliwe oprogramowanie, dlatego należy pamiętać o tym, aby nigdy tego hasła nie podawać, chyba, że wykonujemy czynności świadomie, a instalowane aplikacje pochodzą z pewnego źródła.
Wprawdzie mnie "to ryra", bo jestem "Win only" (wiem, to tak jak "Hiv only", napiszę to za Was, niektórych :p), ale używając starego powiedzonka "mądrego to i dobrze posłuchać". Tz. zapomnijcie o podawaniu hasła administratora czemukolwiek, czego nie jesteście 100 procentowo pewni, a tak w temacie procentów - nie instalujcie też softu pijani ;-). Tak btw, to w przeciwieństwie do interface (serio piszę), tryby dostępu do systemu dla aplikacji zewnętrznych, ZAWSZE mi się w osx/macOS podobały.