Premier Indii – Narendra Modi – odwiedził Stany Zjednoczone, aby spotkać się z Donaldem Trumpem i przedstawicielami kilku firm technologicznych. Okazję do porozmawiania z nim miał również CEO Apple, czyli Tim Cook.

W Indiach rozpoczęła się już produkcja iPhone'ów SE, które będą sprzedawane wyłącznie na tym rynku. Za ich montaż jest odpowiedzialna firma Winstron, która współpracowała już wcześniej z Apple przy okazji modelu 5c.

Głównym tematem rozmowy Modiego z Cookiem była jednak nie produkcja iPhone'ów, a ich sprzedaż. CEO Apple rozmawiał z premierem Indii o możliwości otwarcia salonu firmowego na terenie tego kraju. Producenci elektroniki muszą w tym celu spełnić określone warunku, jak na przykład pozyskiwać przynajmniej 30% podzespołów dla oferowanych produktów od lokalnych firm.

Według Cooka, Apple wygenerowało w Indiach aż 740 tysięcy miejsc pracy. Oczywiście nie wszystkie te osoby zostały zatrudnione bezpośrednio przez firmę z Cupertino, ale chociażby przez studia deweloperskie. Programiści z Indii stworzyli już blisko 100 tysięcy programów, które są dostępne w App Store.

Obecnie nie wiadomo, jak zakończyły się rozmowy CEO Apple z premierem Indii. Warto jednak zaznaczyć, że kraj ten jest coraz ważniejszym rynkiem dla producentów urządzeń elektronicznych. W przypadku firmy z Cupertino ma to szczególne znaczenie, gdyż zainteresowanie jej produktami w Chinach znacząco maleje.

Źródło: 9TO5MAC