Apple ma zamiar sprzedać 230 milionów iPhone'ów 8

Według raportu opublikowanego przez gazetę DigiTimes, Apple przygotowuje się do sprzedania 220-230 milionów iPhone'ów 8. Jeżeli wierzyć w informacje przedstawione przez chiński łańcuch dostaw tej firmy, jeszcze w tym roku nowy model smartfona ma nabyć 100 milionów konsumentów.

Azjatyccy producenci rozpoczęli już produkcję podzespołów dla iPhone'ów 8. Według raportu DigiTimes, firmy DI, Broadcom, Cirrus Logic, Cypress, NXP, Qualcomm, STMicroelectronics, TSMC, oraz TI są gotowe na wyprodukowanie 50 milionów komponentów każdego kwartału.

Apple liczy, że popyt na iPhone'a 8 pozwoli na sprzedanie nawet 230 milionów egzemplarzy tego urządzenia. Warto dodać, że w pierwszym kwartale fiskalnym tego roku (tj. ostatnim kwartale kalendarzowym ubiegłego roku) firma z Cupertino znalazła 78,3 milionów nabywców na swoje smartfony. To o 18% więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Według plotek, iPhone 8 ma zostać wyposażony w zagięty po obu bokach ekran OLED oraz skaner tęczówki i łączącą stal oraz szkło obudowę. Smartfon zostanie prawdopodobnie pozbawiony przycisku Home z przodu obudowy – niewykluczone, że jego rolę przejmie technologia 3D Touch.

Źródło: DigiTimes

Komentarze 41

macand 2017-04-22

No ładnie

burton70 2017-04-22

Jako "laik amator" zapytam, że skoro planują tak dużą sprzedaż ósemki to jest możliwość wypuszczenia jednocześnie 7s - 7s plus ? Moim zdaniem dobrze by było, gdyby była wyłącznie nowość w konfiguracjach GB i po sprawie :)

Rob3rt burton70 2017-04-22

Wiesz, nigdzie nie jest napisane, że Apple musi co roku tradycyjnie wydawać na zmianę model podstawowy (3G, 4, 5, 6, 7) z wersją rozszerzoną (3GS, 4S, 5S, 6S) - nie widzę żadnych przeszkód, by w tym roku tak po prostu wypuścili iPhone 8 całkowicie pomijając 7S, bowiem telefon w tej postaci i z tymi parametrami jest kompletny - tam nie ma co zmieniać, co rozszerzać...

burton70 Rob3rt 2017-04-22

Tego sobie życzmy :)

Clevland 2017-04-22

Biorąc pod uwagę tak znaczące zmiany dobrze, że nie kupiłem ip7 czyli bieda edyszion.

zenek73 2017-04-22

I dobrze. Wszyscy hipsterzy którzy myślą że kupując iphone stają się jakoś wyjątkowi czy szpanerów niech wiedzą że lepiej niech kupią Sharpa bo są bardziej limitowane.

Zobacz wszystkie 3 odpowiedzi Ukryj odpowiedzi

M4tito zenek73 2017-04-22

Na androidzie ?

Ja nie używam iPhona dla szpanu tylko dlatego, że system mi odpowiada. Nie ma masy ustawień, nie potrzebny mi bluetooth i inne rzeczy które można znaleźć w androidzie. Po prostu jestem przyzwyczajony do tego systemu. Telefony są w miarę stabilne i to mi wystarcza. Kiedyś jak wyszedł samsung s5 używałem go przez 2 tygodnie ale sprzedałem bo nie potrafiłem się przestawić na androida.

Stanley Marsh M4tito 2017-04-22

Ty tak, ale popularność i chęć lansu sprawiły że masa ludzi kupuje dlatego "że to iPhone". I niewiele więcej oprócz posiadania go nie potrafi z nim zrobić. Ani też nie potrafi wytłumaczyć dlaczego kupili (oprócz podania powodu który napisałem powyżej). To jest żenada, ale niestety takich przypadków jest cała masa. Sam mam koleżanki-doktorki, które mają iPhone'a i MacBooka, ale nie wiedzą co to iCloud i kupiły bo... "takie fajne i wszyscy wokół TO mają". ;) Życie...

ventilllo Stanley Marsh 2017-04-22

To oznacza moim zdaniem, że Apple odnosi sukces na wielu warstwach społecznych, gdyż potrafi zachęcić świadomych użytkowników do ich ekosystemu oraz wykreował markę, którą kupują ludzie nie będący geekami a zwyczajnie chcącymi obcować z rzeczami modnymi nie bardzo do końca rozumiejąc ich wyjątkowość. Sukces 100%.

528eae9968 2017-04-22

Rynek z roku na rok jest coraz bardziej nasycony a kolejne modele coraz mniej się różnią od siebie. Ciekawe kiedy sprzedaż smartphone zacznie spadać.

Zobacz wszystkie 22 odpowiedzi Ukryj odpowiedzi

Kardas 528eae9968 2017-04-22

Iphone 8 będzie zupełnie inny od 6/6s/7 i w tym pewnie upatrują wzrost sprzedaży. Z drugiej strony technologicznie telefony mają dziś takie podzespoły że powinny one wystarczyć na długie lata. Absolutnie po iphonach 2-3 letnich nie widać żeby ich wydajność spadała. To po co wymieniać na nowsze modele? Wiele rzeczy jest już wyżyłowane do granic możliwości. Na przykład aparaty w telefonach. Od 2-3 sezonów ja nie widzę jakiejś rewolucji. Z takiego pojedynczego obiektywu już po prostu nie da się więcej wycisnąć. Świat raczej idzie w kierunku dodawania kolejnych obiektywów do aparatów fotograficznych w smartfonach, podobnie jak się zwiększa ilość rdzeni w procesorach.

528eae9968 Kardas 2017-04-22

Również mem takie wrażenie. Testowałem ostatnio aparat w S8 i różnice są dla mnie kosmetyczne w porównaniu do Mi5 czy iPhone 6s. Jednym i drugim można pstryknąć notatkę czy zdjęcie na social media ale nadal to nie klasyczny aparat.

Co do wydajności to telefony osiągnęły taką wydajność że różnice widać głównie w grach.