Bloomberg opublikował nowy raport dotyczący prac Apple nad rozwiązaniami ze świata rozszerzonej rzeczywistości. Według przedstawionych przez Marka Gurmana – twórcy artykułu – informacji, firma z Cupertino skupia się nie tylko nad szerszą implementacją technologii AR do nowych iPhone'ów, ale także nad okularami przywołującymi na myśl nic innego jak Google Glass.

Pierwsze doniesienia dotyczące prac Apple nad rozwiązaniami dotyczącymi rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości pojawiły się w Internecie blisko dwa lata temu. Jak informuje Bloomberg, obecnie na czele zespołu zajmującego się AR stoi były menadżer Dolby Laboratories. Pod jego kierownictwem pracują setki osób – w tym ekspertów związanych wcześniej między innymi z projektem Oculusa oraz HoloLens.

Kilka miesięcy temu na temat AR i VR wypowiedział się CEO Apple. Zdaniem Tima Cooka, rozszerzona rzeczywistość (AR) jest dużo ciekawsza niż wirtualna (VR). Uważa on, że nic nie zastąpi prawdziwego kontaktu z drugim człowiekiem. Dodał jednak, że widzi ciekawą przyszłość przed technologią AR, ale zaznaczył, że wymaga ona jeszcze dalszego rozwoju i udoskonalenia. Podkreślił, że podoba mu się fakt, iż nie stanowi ona – w przeciwieństwie do VR – bariery w trakcie rozmowy z drugim człowiekiem.

Technologii rozszerzonej rzeczywistości będziemy niedługo doświadczać każdego dnia, dokładnie tak jak codziennie jemy trzy posiłki. To wszystko stanie się olbrzymią częścią nas.

Część wysiłków Apple koncentruje się nad szerszym wykorzystaniem technologii AR w temacie iPhone'ów. Szerszym, gdyż poniekąd jest już ona wykorzystywana przez zewnętrzne aplikacje – Snapchat oraz Pokémon GO są tutaj najlepszym przykładem. Przełomowym rozwiązaniem ma okazać się jednak zastosowanie kamery 3D i wykorzystanie pozyskanej wraz z przejęciem firmy PrimeSense technologii.

W jaki sposób rozszerzona rzeczywistość miałaby być wykorzystywana przez użytkowników nowych iPhone'ów? Gurman podaje przykłady związane przede wszystkim z fotografią – możliwość zmieniania głębi ostrości zdjęć, wycinania obiektów ze zdjęć czy też modyfikowanie ich. Wcześniejsze plotki sugerowały także możliwość dodania funkcji tworzenia swojego wirtualnego awatara, który mógłby zostać wykorzystany przede wszystkim w grach lub serwisach społecznościowych.

Jak już pisałem wcześniej, Apple pracuje także nad okularami do rozszerzonej rzeczywistości. Obecnie nie wiadomo jednak czy firma ma zamiar stworzyć kompaktowy projekt na wzór Google Glass czy raczej większy headset przypominający HoloLens Microsoftu. Szczegóły dotyczące prac nad tymi rozwiązaniami nie są obecnie znane.

Gene Munster – były analityk Piper Jaffray – prognozuje, że z czasem produkty AR zastąpią iPhone'a. Według analityków Global Market Insights, rynek produktów związanych z technologią rozszerzonej rzeczywistości będzie do 2024 roku warty 180 miliardów dolarów. Z całą pewnością Apple ma zamiar wykorzystać potencjał komercyjny nowych technologii tak bardzo, jak to tylko możliwe.

Warto zaznaczyć, że obecnie zdecydowanie częściej od AR pojawiającym się w mediach tematem jest wirtualna rzeczywistość. Ocena wyników sprzedaży urządzeń korzystających z tej technologii jest trudna i każdy musi jej dokonać sam. Według stanu na 19 lutego, Sony sprzedało 915 tysięcy zestawów PlayStation VR (przy 53,4 milionach sprzedanych konsol PS4 - stan na 1 stycznia 2017).

Źródło: Bloomberg, Informacja prasowa Sony