Jedną z najczęściej wymienianych wad zegarków Apple Watch jest ich czas pracy na baterii. I choć nie jest tak źle, jak zapowiadało Apple, to jednak maksymalny czas pracy tego urządzenia przy niewielkiej aktywności użytkownika wynosi około 1,5 dnia. Energia zgromadzona w baterii wyczerpuje się znacznie szybciej przy aktywnym trybie życia. Wtedy Apple Watch może paść nawet po 10 czy 12 godzinach.

Sam wielokrotnie tego doświadczyłem. Często wybierając się na jedno- lub dwudniową wycieczkę, pełną różnych atrakcji, zapominałem zabrać ze sobą kabel do ładowania tego urządzenia. Zwykle kończyło się to tym, że zegarek padał jeszcze tego samego lub następnego dnia. Czasem w grupie znalazł się inny użytkownk Apple Watcha, który pożyczał mi wspomniane akcesorium. To właśnie z tym kablem mam największy problem. Kupiłem specjalnie długi kabel do ładowania zegarka, który staram się zabierać na różne wyjazdy, ale czasem o nim po prostu zapominam. Nie mam tego problemu z zewnętrznymi bateriami. Zwykle leżą one na biurku i po prostu zgarniam je do plecaka przed wyjazdem. Rozwiązaniem mojego problemu z zapominaniem kabla do ładowania Apple Watcha jest zewnętrzna bateria wyposażona w odpowiedni moduł ładowania indukcyjnego dla tego urządzenia. Akcesoriów tego typu jest na rynku przynajmniej kilka. Jednym z nich jest zewnętrzna bateria Kanex GoPower Watch, którą od jakiegoś czasu mam okazję testować.

Kanex GoPower Watch

Urządzenie ma formę niewielkiej i niemal kwadratowej kostki z umieszczonym centralnie na górze magnetycznym modułem ładowania indukcyjnego. Działa on dokładnie tak jak „stetoskop” od Apple (czyli oryginalny kabel ładowania dla Apple Watcha). Za pomocą magnesu zegarek trzymany jest w miejscu podczas ładowania. Forma urządzenia nie jest przypadkowa.

Kanex GoPower Watch

Zegarek można po prostu położyć na module do ładowania, można jednak dodatkowo zapiąć go na całej baterii, dzięki czemu nie zsunie się on przypadkowo. Kilkukrotnie, będąc gdzieś w ruchu, poza domem, zdejmowałem zegarek z nadgarstka i zakładałem go na baterię zapinając pasek, a następnie wrzucałem do torby albo do bocznej kieszeni w bojówkach. Nie zdarzyło się, by zegarek zsunął się i przestał się ładować.

Kanex GoPower Watch

O wiele łatwiej jest mi pamiętać o tej baterii niż o wspomnianym już kablu. Mam więc przy sobie zawsze dodatkowe źródło energii dla Apple Watcha, jeśli tylko wychodzę z domu na dłużej i wiem, że moja większa aktywność spowoduje zwiększone jego zapotrzebowanie na energię.

Kanex GoPower Watch

Jak wspomniałem, urządzenie ma formę niewielkiej kostki. Jest oczywiście grubsze niż wiele innych zewnętrznych baterii (gdzieś te ogniwa trzeba było przecież zmieścić). Dodatkowo moduł ładowania indukcyjnego nieznacznie wystaje wraz z kołnierzem obudowy niczym obiektyw aparatu w iPhonie 7. Wagowo nie odbiega od innych zewnętrznych baterii o pojemności do 4 - 5 tys. mAh. Obudowa wykonana jest z plastiku w ciemnoszarym kolorze przypominającym „gwiezdną szarość” iPhone'ów 6 i 6s. Całość sparowana jest bardzo dobrze, nic nie trzeszczy, a sam plastik jest wystarczająco twardy, by ochronić to, co znajduje się w środku, czyli baterię.

Kanex GoPower Watch

Na frontowej ścianie znalazł się przycisk aktywujący ładowarkę oraz umieszczony wokół niego wskaźnik poziomu energii w baterii w postaci podświetlanego na niebiesko przez cztery diody pierścienia. Z tyłu urządzenia znalazły się gniazda mikro USB, do ładowania samej baterii, oraz USB - GoPower Watch pozwala także na doładowanie każdego innego urządzenia mobilnego po podłączeniu go odpowiednim kablem USB. Możliwe jest jednoczesne ładowanie zegarka i np. iPhone'a. Obie ściany są płaskie, dzięki czemu bateria może być postawiona pionowo podczas ładowania, co z kolei pozwoli na włączenie w Apple Watchu trybu zegarka nocnego.

Kanex GoPower Watch

W środku znalazła się bateria o pojemności 4 tysięcy mAh. Zdaniem producenta pozwala to na sześciokrotne pełne naładowanie zegarka Apple Watch. Ostatnio ładowałem mój zegarek tylko za pomocą tego urządzenia i faktycznie udało się to zrobić tyle razy. Kanex chwali się także, że za pomocą GoPower Watch można naładować do pełna iPhone'a 6 aż 1,5 raza. Teoretycznie powinna też pozwolić na pełne naładowanie iPhone'a 7 Plus (pojemność jego baterii wynosi 2900 mAh), ale przyznaję, że nie sprawdzałem jej pod tym kątem.

Dla mnie największymi zaletami Kanex GoPower Watch jest pojemność baterii, pozwalająca na tydzień pracy Apple Watcha, ładowanego jedynie w ruchu, np. schowanego w torbie czy w kieszeni, bez potrzeby podłączania do tradycyjnej ładowarki lub innej zewnętrznej baterii dedykowanego kabla z końcówką ładowania indukcyjnego i odkładania zegarka na stolik. Jest to rozwiązanie dla osób, które nie mogą sobie pozwolić lub po prostu nie chcą rozstawać się z tym zegarkiem na dłużej.

Cenę tego urządzenia, wynoszącą 99,95 dolara USA, z pewnością trudno uznać za niską. Zwykła bateria zewnętrzna o podobnej pojemności kosztuje około 50 - 60  zł. Warto jednak porównać cenę Kanex GoPower Watch z magnetyczną stacją dokującą Apple dla zegarka Apple Watch, która kosztuje 399 zł i wymaga podłączenia do ładowarki. Sam oryginalny kabel do ładowania tego zegarka kosztuje 149 zł. W przypadku GoPower Watch płaci się więcej nie tylko za zewnętrzną baterię i końcówkę do ładowania indukcyjnego, ale także za wygodę, jaką daje to akcesorium.

Więcej informacji o baterii GoPower Watch dostępnych jest w serwisie internetowym firmy Kanex.