Rosyjska firma ElcomSoft zajmująca się bezpieczeństwem w Sieci udostępniła informacje na temat luki w iCloud. Pozwala ona na uzyskanie dostępu do usuniętej przez użytkownika historii odwiedzanych stron internetowych w przeglądarce Safari.

Jeżeli użytkownik włączy opcję synchronizacji danych Safari między urządzeniami, to będą one przechowywane w iCloud. Tyczy się to również historii odwiedzanych stron internetowych. Usunięcie tego typu informacji z poziomu urządzenia nie sprawi jednak, że znikną one z serwerów Apple, ale jedynie z połączonych jednym kontem użytkownika iPhone'ów, iPadów czy też komputerów Mac.

Dane dotyczące historii przeglądanych stron internetowych są zdaniem przedstawicieli ElcomSoftu przechowywane w iCloud nawet przez rok. Rosyjskiej firmie udało się nie tylko uzyskać dostęp do wspomnianych wyżej informacji, ale też sprawdzić o której godzinie użytkownik odwiedził daną witrynę i kiedy usunął historię z Safari.

W celu uzyskania dostępu do historii przeglądanych stron – także tych „usuniętych” – konieczne jest przywrócenie urządzenia do ustawień fabrycznych (lub skorzystanie z nowego sprzętu) i zalogowanie się do konta Apple ID użytkownika.

ElcomSoft przygotował oprogramowanie, które pozwala na usunięcie danych z iCloud. Użytkownicy chcący chronić swoją prywatność mogą jednak wyłączyć synchronizację danych Safari, aby zabezpieczyć swoją historię przeglądanych stron przed osobami trzecimi. Przedstawiciele rosyjskiej firmy poinformowali media o wspomnianej wyżej luce i jak zapewniają, Apple także dowiedziało się o problemie. Firma z Cupertino nie odniosła się jednak do całej sprawy.

Źródło: Tom's Hardware