Temperatury za oknem znacząco się obniżyły, a już za dwa tygodnie rozpocznie się kalendarzowa zima. Wychodzenie z domu bez rękawiczek nie jest więc wskazane, a niestety tego typu akcesorium zwykle uniemożliwia nam korzystanie ze smartfona. Nie chodzi tu nawet o bardziej zawiłe czynności, ale chociażby zwykłe odebranie telefonu czy też sklecenie kilku prostych słów odpowiedzi na SMS-a.

Noszenie rękawiczek nie wiąże się oczywiście tylko z komfortem. Zabezpieczenie się przed zimnem pozwoli nam uchronić nasze dłonie przed doprowadzeniem ich do czerwonego koloru. Jak pokazuje treść „Lalki” Bolesława Prusa, jest to wyjątkowo niepożądany stan u mężczyzn z punktu widzenia kobiet. Kto wie, jak potoczyłaby się historia Wokulskiego i Łęckiej, gdyby ta nie określiła go jako „Pnia z czerwonymi rękoma”. Żarty jednak na bok – wróćmy do realiów XXI wieku.

Kilka tygodni temu firma Mujjo zaprezentowała dwa nowe modele rękawiczek stworzonych z myślą o użytkownikach smartfonów. Różnią się one od siebie wyłącznie grubością, a ja z racji siarczystych mrozów, które już niedługo spowiją nasz kraj, przetestowałem wariant od lepszych właściwościach grzewczych. W ofercie holenderskiego producenta znajduje się jednak jeszcze model skórzany, skórzano-materiałowy oraz materiałowy. Są one już od jakiegoś czasu dostępne w sprzedaży.

Rękawiczki są oczywiście dostępne w kilku rozmiarach. Od wewnętrznej strony znajdziemy materiał składający się w 10% ze spandexu (lycra), a w 90% z akrylu. Po drugiej stronie użyto zaś mieszanki 30% srebrnej przędzy i 70% nylonu, które składają się na zewnętrzną warstwę rękawiczek. Ponadto producent zastosował gumowe wypustki poprawiające chwyt smartfona, obszycie ze skaju oraz klipsa z silnym magnesem, który pozwala w szybki sposób zapiąć rękawiczki.

Rękawiczki są bardzo miłe w dotyku i przyjemnie się z nich korzysta. Zostały pozbawione wewnętrznych szwów, dzięki czemu unikniemy jakichkolwiek obtarć. Użyty materiał jest bardzo wysokiej jakości – nic się nie pruje, nie mechaci, ani nie rozciąga. Wybrana przeze mnie grubsza wersja rękawiczek zapewnia bardzo dobrą ochronę przed mrozem, choć z pewnych względów – o których piszę niżej – nie wiem czy jest ona optymalna dla wszystkich użytkowników smartfonów.

Double Layered Touchscreen Gloves – bo tak dokładnie nazywa się recenzowany przeze mnie produkt – zostały stworzone z myślą o korzystaniu ze smartfona. Producent zastosował więc gumowe wypustki poprawiające chwyt i zapewniające, że telefon nie wyślizgnie się nam z ręki – sprawdza się to bardzo dobrze. Ponadto górne części „palców” rękawiczki zostały przeszyte poprzecznie, co utwardziło je w tym miejscu – ułatwia to nieco pisanie. Najważniejsze okazało się jednak zastosowanie srebrnej przędzy, na której obecność reaguje ekran dotykowy smartfona.

Mimo wszystkich elementów, które wymieniłem wyżej, wybrane przeze mnie rękawiczki nie są idealnym narzędziem do korzystania ze smartfona, ponieważ są zbyt grube. Owszem, bez problemu odbierzemy w nich połączenie, włączymy widok widżetów czy też wprowadzimy PIN, ale pisanie wiadomości wymaga pewnej cierpliwości i nie jest zbyt wygodne. Nie mogę tego jednak potraktować jako wadę, tym bardziej że w ofercie Mujjo znajduje się też cieńszy wariant rękawiczek. Albo wygoda pisania albo ciepło – każdy potencjalny konsument musi zdecydować sam.

Grubsza wersja rękawiczek jest dostępna w sprzedaży w cenie 34,95 €, a cieńsza w cenie 29,95 €. Wydaje mi się, że nowy produkt firmy Mujjo stanowi bardzo ciekawy pomysł na świąteczny prezent. Jest porządnie wykonany, ładnie – choć to oczywiście subiektywizm – wygląda, a co więcej, z pewnością przyda się każdemu, kto korzysta ze smartfona na przystanku, w autobusie czy też na spacerze w zimowy dzień. Rękawiczki można kupić na stronie internetowej producenta.