Nowy, podstawowy i najtańszy model MacBooka Pro 13", czyli ten pozbawiony panelu dotykowego Touch Bar, trafił na warsztat serwisu iFixit, gdzie został rozebrany na poszczególne części, a jego budowa dokładnie przeanalizowana.

Rozbiórka ujawniła sporo zmian konstrukcyjnych w stosunku do starszych modeli. Nowy ma o 25 procent mniej pojemną baterię (54,5 Wh), solidnie przyklejoną do obudowy. iFixit powtórzyło wcześniejsze informacje OWC o możliwości wymiany dysku SSD. Obsługuje go specjalny kontroler, ten sam, co w iMacach z ekranem Retina.

iFixit zwraca uwagę na modularną konstrukcję gniazda słuchawkowego mini jack, które w przyszłych modelach łatwo może zostać zastąpione innym, np. gniazdem Lightning lub USB-C. Apple zdecydowało się też zrezygnować z osobnej karty AirPort, obsługującej połączenia WiFi i Bluetooth. Odpowiednie układy znalazły się tym razem bezpośrednio na płycie głównej komputera.

Niestety, tak jak poprzednie modele, nowy MacBook Pro jest urządzeniem bardzo trudnym do samodzielnej naprawy. Jest to niemal niemożliwe. Nie dziwi więc ocena: 2/10.

Szczegółowy opis rozbiórki komputera krok po korku wraz z analizą poszczególnych jego elementów dostępny jest w serwisie iFixit.