Jest pewien rodzaj prostych gier logicznych, w które lubię sobie czasem zagrać, to równie proste w formie strategiczne gry turowe (czyli takie, w których przeciwnicy na zmianę wykonują swoje ruchy). Niedawno na mojego iPhone'a "wpadła" właśnie tego typu gra, o nazwie ENYO.

Akcja gry osadzona jest świecie greckiej mitologii. Bohaterką jest grecka bogini gwałtu, przemocy i wojny, czyli tytułowa Enyo (córka Aresa), która musi zmierzyć się z istotami, które zamieszkiwały Helladę. Wśród nich są m.in. uzbrojone w łuki centaury (pół ludzie, pół konie), potwory przypominające Minotaura (pół człowieka, pół byka, zamieszkującego labirynt pod pałacem w Knossos na Krecie) oraz inne, których nie rozpoznaję.

Enyo

Akcja gry rozgrywa się na planszy, a właściwie arenie. Enyo uzbrojona jest tylko w brązową tarczę (starożytna Grecja to epoka brązu, nie znano jeszcze żelaza), przywiązany do liny hak i własną zwinność. Musi więc stosować odpowiednią taktykę, pozwalającą jej na spychanie przeciwników w wypełnione lawą czeluście lub rzucanie ich na najeżone kolcami ściany.

Enyo

Poza spychaniem tarczą, przyciąganiem za pomocą haka i liny, Enyo może także rzucać tarczą w przeciwników, tak by popchnąć ich wprost w jedną ze wspomnianych pułapek. Tarcza to jednak nie bumerang. Po ataku, w kolejnej turze trzeba ją odzyskać, np. za pomocą haka i liny. Bohaterka potrafi także skakać ponad przeciwnikami i przeszkodami, to pozwala się jej w miarę szybko przemieszczać.

ENYO to gra o prostej, ale ładnej, szacie graficznej, nie ma tutaj super realistycznych renderingów, animacji, a liczba klatek na sekundę nie ma żadnego znaczenia. Kolejny raz ta prostota kojarzy mi się z grami na stare komputery. Kiedy pierwszy raz ją uruchomiłem przypomniałem sobie grę na Atari XL/XE o nazwie Archon, choć to porównanie na wyrost (w Archon ważny był element zręcznościowy).

Gra dostępna jest za darmo, wyświetla jednak reklamy po zakończeniu rozgrywki. Można je wyłączyć za dodatkową opłatą w wysokości 1,99 €.

Gra ENYO dla iOS w App Store za darmo.