Evan Blass – osoba znana z dostarczania wiarygodnych informacji ze świata smartfonów – poinformował na Twitterze, że iPhone 7 trafi do sprzedaży między 12 a 18 września. Biorąc pod uwagę fakt, iż premiery smartfonów Apple zwykle miały miejsce w piątek, najbardziej prawdopodobną datą wydaje się więc w tym roku 16 września.

Nieco ponad miesiąc temu Blass ujawnił datę premiery Samsunga Galaxy Note 7, a podane przez niego informacje zostały niedawno potwierdzone przez koreańską firmę. Niewykluczone, że podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku smartfonów Apple. Na ten moment nie wiadomo, kiedy producent z Cupertino zaprezentuje nowy iPhone'y. Początkiem września odbywają się bowiem targi IFA, choć tylko pierwsze dwa-trzy dni mają znaczenie dla mediów. Najbardziej prawdopodobną datą prezentacji wydaje się więc być 6 września. Jeżeli tak rzeczywiście będzie, to potwierdzą się wcześniejsze plotki dotyczące przyspieszenia premiery nowych smartfonów Apple.

Według ostatnich plotek, iPhone 7 będzie podobny do poprzednich modeli pod względem wizualnym, jednak zostanie pozbawiony poprzecznych fug antenowych oraz złącza minijack. Jego brak ma zrekompensować przejściówka, jaka zostanie dołączona do zestawu z tym urządzeniem. Ponadto 4,7-calowy wariant otrzyma prawdopodobnie większą kamerę iSight, a do modelu 5,5-calowego trafi podwójny aparat oraz 3 GB pamięci RAM. Na weryfikację tych informacji będziemy jednak musieli poczekać do września.

Źródło: Twitter