Tim Cook, który odwiedził przed kilkoma dniami Chiny, zakończył wczoraj swoją podróż biznesową po Indiach. Kraj ten stał się ostatnimi czasy istotny dla Apple. Firma z Cupertino otworzy w nim akcelerator rozwoju, centrum technologiczno-rozwojowe dla deweloperów oraz nowe biuro, w którym będą prowadzone prace nad aplikacją Mapy.

CEO Apple spotkał się z premierem Indii – Narendrą Modim – aby poruszyć tematy związane z działalnością producenta z Cupertino w tym państwie. Jak donosi Times of India, panowie rozmawiali o planach firmy Foxconn dotyczących wybudowania nowej fabryki sprzętu Apple na terenie wymienionego wyżej kraju; rozwoju rynku deweloperskiego oraz otwarciu trzech salonów Apple Store. Poruszyli również tematy e-edukacji, zdrowia, szyfrowania danych i bezpieczeństwa cybernetycznego.

W oficjalnym oświadczeniu dotyczącym spotkania Cooka z Modim, które wydał indyjski rząd, można przeczytać:

Cook przedstawił plany Apple związane z Indiami. Mówił o możliwościach przemysłowych i sprzedażowych. Docenił również młode talenty w naszym kraju i dodał, że młodzi ludzie mają ważne dla Apple umiejętności, które jego firma chciałaby wykorzystać.

Tim Cook odwiedził również salon Apple Store. Jeżeli wierzyć informacjom podanym przez The Economic Times, nie rozpoznał on jednego z oferowanych etui na iPhone'a, poddając w wątpliwość jego oryginalność. Pracownicy sklepu wyjaśnili jednak, że wprawdzie akcesorium charakteryzuje się innym kolorem i opakowaniem, w stosunku do dostępnych w Stanach Zjednoczonych produktów Apple, ale jest oryginalne. Etui jest bowiem oferowane tylko na wybranych rynkach.

Źródło: 9TO5MAC