Witam!
Dzisiaj rozebrałem mojego iphonea 5, żeby dogiąć sprężynki na głośniku od rozmów, ponieważ czasami nie działał, a czasami przerywał.
Po złożeniu wszystkiego do kupy, nie włączał się (tak myslałem). Doszedłem jednak to wniosku, że źle podłączyłem taśmy i to tylko dotyk i wyświetlacz nie działał. Skorygowałem to i znowu się nie włączał więc użyłem kombinacji home plus power i zadziałał jednak z kilkoma białymi kwadracikami w górnej części ekranu i dwoma białymi, pionowymi pasami.
Spojrzałem na niego za godzinę i widzę, że jeden pas zniknął i ogólnie artefakty wyblakły.
Czy to znaczy, że jak zerknę na niego za ok 10h to artefakty znikną? Ktoś wie co tu jest grane?
PS. Dodam, że pierwszy raz rozbierałem iphone i możliwe, ze cos uszkodziłem.
Dziękuję za pomoc!