Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Moja pierwsza lokalizacja - epizod I


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 marca 2006 - 02:04

Do lokalizacji programów można wykorzystać różne narzędzia, jednak skupię się tutaj na zestawie narzędzi dostarczanych przez Apple.

Dołączona grafika

Pierwszą rzeczą, na którą musimy zwrócić uwagę to struktura wewnętrzna programu. Możemy się z nią zapoznać po zaznaczeniu znaczka programu i wywołaniu menu kontekstowego, z którego wybieramy polecenie "Show Package Content".

Dołączona grafika

Należy przede wszystkim ustalić, które teczki wewnętrzne programu zawierają pliki lokalizacyjne (teczki English.lproj lub en.lproj). Mogą się one znajdować nie tylko w teczce Resources, ale również Plug-Ins, Frameworks, Panes, etc. Tak naprawdę struktura wewnętrzna programu zależy w dużej mierze od programisty.

Przed przystąpieniem do lokalizacji należy się upewnić, że wszystkie pliki .strings zachowane są w formacie UTF-16. W tym celu należy je otworzyć programem AD Viewer i zachować, w razie potrzeby, w prawidłowym formacie.

Po tych wstępnych zabiegach możemy przystąpić do pierwszej lokalizacji. Należy w tym celu uruchomić program AppleGlot i w jego preferencjach ustawić domyślną parę języków (na przykład en i pl). Program wymaga stworzenia specjalnej teczki, tak zwanego środowiska lokalizacyjnego. Dokonujemy tego przez utworzenie na twardym dysku teczki (nazwa nie powinna zawierać spacji), a następnie wskazanie jej w AppleGlot poleceniem menu Tools > Create Empty Environment.... Program utworzy we wskazanej teczce niezbędną strukturę teczek roboczych.

Dołączona grafika

Program, który chcemy zlokalizować, należy przenieść do teczki _NewBase.

Dołączona grafika

Teraz możemy otworzyć w programie AppleGlot nasze środowisko lokalizacyjne poleceniem File > Open...

Dołączona grafika

W teczce _NewBase może znajdować się wiele programów, nad lokalizacją których będziemy pracować równocześnie. Praca podzielona jest na trzy etapy:
1. Stworzenie struktury nowego języka na podstawie języka bazowego;
2. Aktualizacja tłumaczenia;
3. Zamknięcie tłumaczenia wraz z usunięciem plików roboczych.
W związku z tym istnieje możliwość włączania i wyłączania programu z wykonywanej operacji, gdyż, na przykład, zamykając jeden program, pozostałe możemy chcieć pozostawić w spokoju, ponieważ nie zakończyliśmy jeszcze ich tłumaczenia. Służy temu kolumna oznaczona znakiem jabłka. Należy w niej zaznaczyć programy, które chcemy w danym momencie opracować.

Dołączona grafika

Teraz możemy przystąpić do stworzenia pliku słownictwa. W tym celu należy w AppleGlot wykonać polecenie Actions > Initial Pass. Utworzy ono kopię lokalizowanego programu w teczce _NewLoc, a także pliki słownictwa użytego w programie: plik roboczy .wg i plik docelowy .ag.

Dołączona grafika

Kopia będzie zawierała również teczki polskich zasobów językowych pl.lproj.

Dołączona grafika

Należy teraz w programie AppleGlot otworzyć podwójnym kliknięciem plik .wg. Uruchomi się program AD Viewer i możemy przystąpić do tłumaczenia.

Dołączona grafika

Polega ono na wpisywaniu polskiego tłumaczenia wierszy base loc... w wiersze tran loc.... Po przetłumaczeniu partii materiału można zapisać plik .wg, wrócić do AppleGlot i wykonać polecenie Actions > Incremental Pass. Spowoduje ono, że przetłumaczone słownictwo zostanie przerzucone do pliku .ad, a powtarzające się polecenia zostaną przetłumaczone automatycznie. Dzięki temu wystarczy raz przetłumaczyć polecenie Open, a program sam podstawi jego tłumaczenie do wszystkich wystąpień w pliku .wg.

Dołączona grafika

Po zakończeniu tłumaczenia, czyli przetłumaczeniu całego słownictwa z pliku .wg, należy w AppleGlot wybrać polecenie Actions > Final Pass. Usunie ono z naszego zlokalizowanego programu pliki robocze i pozostawi plik programu niemal gotowy do publikacji.

Ostatnim krokiem jest otworzenie każdego pliku .nib znajdującego się wewnątrz teczek pl.lproj i upewnienie się, że z powodu różnej długości słownictwa oryginalnego i tłumaczonego nic się nie "rozjechało" w interfejsie naszego programu. Najlepiej posłużyć się w tym celu programem Interface Builder z pakietu Apple Developer Tools.

Ostatni ze wspomnianych tu programów, AppleTrans, służy do tłumaczenia systemów pomocy i plików dokumentacji. Ale o tym w następnym odcinku ;-)
  • present_day lubi to

#2 elrobsono

elrobsono
  • 1 516 postów
  • SkądBarcelona, ES

Napisano 06 marca 2006 - 03:58

No to teraz wszyscy zabieramy się za tłumaczenie :) Poradnik napisany przejrzyście i łopatologicznie, tak, że nawet ja zrozumiałem o co chodzi. Wielce prawdopodobne, że skorzystam.

#3 marczynski

marczynski


  • 1 688 postów
  • SkądKonskie, Poland

Napisano 06 marca 2006 - 08:06

Brakuje mi tylko jednej rzeczy ... PDFa do zassania z tym tekstem ;-)

#4 Heidi

Heidi
  • 830 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 marca 2006 - 08:12

PDF to się może pojawić, jak już tekst zostanie dopieszczony i pojawią się wszystkie części (w założeniach około 3-4). A na razie proszę o uwagi, szczególnie na temat niezbyt jasnych fragmentów.

#5 marczynski

marczynski


  • 1 688 postów
  • SkądKonskie, Poland

Napisano 06 marca 2006 - 08:44

Pierwszą rzeczą, na którą musimy zwrócić uwagę to struktura wewnętrzna programu. Możemy się z nią zapoznać po zaznaczeniu znaczka programu i wywołaniu menu kontekstowego, z którego wybieramy polecenie "Show Package Content".


Tu bym zrobił jakiś zrzut ekranu, bo na pierwsze czytanie wydaje się, że sprawa dotyczy AppleGlot, a chodzi o Findera.

PS. Ja bym mimo wszystko dał PDFa do zassania. Jeśli możesz to podeslij mi go na skrzynkę ;-)

#6 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 06 marca 2006 - 09:26

Pemmax to ja Ci zrobie manual ;-)

1. Zaznaczasz wybrany fragment tekstu.
2. Klikasz jablko+c
3. Otwierasz TextEdit
4. Klikasz jablko+V
5. W zaleznosci od potrzeb nastepnie klikasz
-save as
i/lub
-print
6. W print klikasz PDF, nastepnie
-save as pdf

i finalnie otrzymujesz manual w pdf bez molestowania Heidiego:

Dołączona grafika

#7 marczynski

marczynski


  • 1 688 postów
  • SkądKonskie, Poland

Napisano 06 marca 2006 - 09:31

;-) No dzięki ale nie chciałem łamać praw autorskich. Takie rzeczy czynię tylko za zgodą autora :lol: PS. To daję już spokój Heidiemu i będę molestował Ciebie ;-) Podeślij mi tego manuala jak już masz na dysku ^^ DZIEKI Santee ;-)

#8 s@ntee

s@ntee
  • 596 postów
  • SkądBanbury, UK

Napisano 06 marca 2006 - 23:06

Ale to bylo ostatni raz ;-) Nastepnym razem sam sobie bedziesz robil, leniwcu ;-)* *leniwiec to takie zwierze co sie wolno rusza ;-)

#9 Przemion

Przemion
  • 2 465 postów
  • SkądAmsterdam

Napisano 06 marca 2006 - 23:07

Moje gratulacje... w najbliższy czasie przetestuje. Uwagi - na razie tylko przeczytałem pobieżnie - jak przetestuje na wlasnej skórze to dam znać.

#10 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 04 grudnia 2006 - 12:22

Trochę z nudów, trochę z ciekawości postanowiłem przetłumaczyć sobie kilka Łidżetów.
Pojawił się jednak problem z kodowaniem:
Dołączona grafikaDołączona grafika
jak tłumaczę: otwieram odpowiedni plik w text edit i podmieniam poszczególne angielskie zwroty na polskie- dlaczego tak- bo chyba nic więcej na tym pozomie nie jest mi potrzebne.
Może gdzieś trzeba umiescić tag z odpowiednim kodowaniem? Kotś mi podpowie jakieś rozwiązanie?

[edit]
Poradziłem sobie :)
http://img296.images...picture3vb5.jpg
Cały pikuś tkwił w UTF 16 :)

#11 JSG

JSG
  • 5 459 postów

Napisano 13 grudnia 2006 - 13:14

dobra, czas na coś bardziej zaawansowanego. Heidi jak się polonizuje programy które nie mają lproj? Otworzyłem np funcontrol (nie mylic z smcfuncontrol i tam jest tylko uniksowy plik, i trzy .nib... co z takim fantem zrobic?

#12 bradomski

bradomski
  • 1 postów

Napisano 03 czerwca 2014 - 10:31

juz zminili)

#13 Deleted-63c21db09a

Deleted-63c21db09a
  • 4 139 postów
  • Płeć:

Napisano 03 czerwca 2014 - 11:35

juz zminili)


Tytuł archeologa roku wędruje do....

#14 koh

koh
  • 2 186 postów
  • Płeć:
  • SkądSzczecin

Napisano 04 czerwca 2014 - 08:24

Ło żesz! :0 Aż szkoda usuwać ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych