Hej,
testowałem 13 tkę, było niby ok, laptop mi się podobał, miałbyć mobilny, sprawdził się w kafejkach. Ale wahałem się, bo 15 tka ma I7, większy ekran to wiadomo lepsza kultura pracy, wydajniejszy. Więc oddałem 13 tkę, wziałem 15 tkę.
I tu trochę jestem rozczarowany, bo nie wiem, czy ta 13 tka była już jakoś fajnie skonfigurowana, wszystko mi pasowało, a w 15 tce nie jest już tak fajnie.
Może pokrótce:
- niby tylko pół kilo różnicy, ale czuć w plecaku bardzo, chciałem, więc się przekonałem na własnym grzbiecie
- głośniki wg mnie grają gorzej w tej 15 tce, być może to jakaś moja osobnicza wrażliwość, a być może fakt, że coś z nimi jest nie tak. Grają za słabo albo może chodzi o to, że w 13 tce były skierowane od dołu do mnie / w 15 muza idzie w górę / i wszystko trafiało do uszu zamiast w powietrze, a może w 13 tce ktoś wcześniej zamontował jakiś program poprawiający jakość muzy i w fakbryce go nie skasowali, jest taka możliwość ? Przy okazji, czy ktoś się orientuje, co się dzieje z laptopami ze zwrotów? Są sprawdzane i potem wysyłane jako nowe po cenie katalogowej, czy po niższej cenie jako używane? W końcu nowe to one nie są. Bo w takim układzie, to ja również mogę dostać laptopa po kilku nawet osobach. Teraz na takiego maca czeka się ponad tydzień, więc zakłądam, że idzie on z fabryki, prosto z taśmy.
- mam wrażenie, że 13 tka sie szybciej ładowała, znacznie. To moje urojenia?
Aktualnie zastanawiam się nad wymianą / zwrotem tej 15 tki i ponownym zakupie 13 tki. Jednak choćby ze względu na mobilność. Tak to jest, że dopiero w praktyce można ocenić sprzęt. Ewentualnie może ma ktoś swoje spostrzeżenia? Ja dużo piszę, artykuły, itd. Na 13 tce pisało mi się w knajpie idealnie, tak w sam raz i nie czułem w ogóle ciężaru laptopa.
Pozdrawiam.