MacBook Pro 15" late 11 do obróbki.
#1
Napisano 23 lutego 2017 - 13:13
Kupiłem dosyć spontanicznie MacBook Pro late 2011. No właśnie ta data... o niej w sumie dowiedziałem się po zakupie. Laptopa z poniższymi specyfikacjami kupiłem za 3000. Potrzebuję go do montażu wideo w full hd, a w przyszłości pewnie 4K. Pytanie teraz czy sprzedawać dalej póki czas czy wymienić kartę pamięci na mocniejszą i póki ci ciągnąć na staruszku?
Procesor: 2,2 GHz Intel Core i7
Pamięć: 16GB 1600 MHz DDR3
Grafika: Intel HD Graphics 3000 512MB
Dysk: kingston SV300S37A120G
#2
Napisano 23 lutego 2017 - 13:54
#3
Napisano 23 lutego 2017 - 20:05
Witam,
Kupiłem dosyć spontanicznie MacBook Pro late 2011. No właśnie ta data... o niej w sumie dowiedziałem się po zakupie. Laptopa z poniższymi specyfikacjami kupiłem za 3000. Potrzebuję go do montażu wideo w full hd, a w przyszłości pewnie 4K. Pytanie teraz czy sprzedawać dalej póki czas czy wymienić kartę pamięci na mocniejszą i póki ci ciągnąć na staruszku?
Procesor: 2,2 GHz Intel Core i7
Pamięć: 16GB 1600 MHz DDR3
Grafika: Intel HD Graphics 3000 512MB
Dysk: kingston SV300S37A120G
poprawka - jest też grafika AMD Radeon HD 6750M 512 MB. Pytanie czy sprzedawać czy kupić inny dysk i korzystać?
#4
Napisano 23 lutego 2017 - 20:24
A masz potwierdzenie, że grafika była wymieniana? Nie? to masz gwarancję, że siądzie - wymiana układu ok 800 zł. Np. w modelach 15" z 2010 też siada grafika tyle, że NVidia
#5
Napisano 23 lutego 2017 - 20:27
A masz potwierdzenie, że grafika była wymieniana? Nie? to masz gwarancję, że siądzie - wymiana układu ok 800 zł. Np. w modelach 15" z 2010 też siada grafika tyle, że NVidia
Czyli do czego zmierzasz? Co bardziej opłacalne - wymiana dysku, baterii i praca dopóki nie siądzie grafika? CZY sprzedaż i dołożenie trochę i kupno czegoś za 4 tysiące?
#6
Napisano 23 lutego 2017 - 21:03
#7
Napisano 24 lutego 2017 - 08:16
Mogły być wadliwe partie ale nie cała produkcja. Do tego dochodzi np. dbałość użytkowników o wlasciwą eksploatacje laptopów jak np notoryczny brak zapewnienia odpowiedniego odprowadzania ciepła w czasie dużego obciążenia itp. , brak okresowej wymiany pasty termoprzewodzącej. W tak małych konstrukcjach jak laptop te odprowadzenie ciepła ma ogromne znaczenie.
To ze kupiłeś taki model nie oznacza na 100% ze ulegnie on uszkodzeniu tak jak to " ktoś" napisał. Na początku skontroluj temperatury jeżeli są Ok ciesz się z użytkowania, jeśli nie wymień pastę termo.
Co do akumulatora to tylko orginaly. Zużyty warto zregenerować - wymienia się ogniwa a oryginalna elektronika zostaje, wyjdzie taniej niż zakup nowego oryginału.
#8
Napisano 24 lutego 2017 - 09:31
Oczywiście że to nie oznacza że na pewno grafika padnie ale ryzyko jest duże. Ja używam takiego MacBooka, stoi cały czas na biurku a płyta padła już 2 razy.
#9
Napisano 24 lutego 2017 - 10:38
Mogły być wadliwe partie ale nie cała produkcja.
Akurat w tym przypadku wadliwa byly wszystkie modele. Jesli dobrze pamietam, to przykladowo w 15 z 2010 roku winnym byly luty bezolowiowe narzucone przez EU.
np. dbałość użytkowników o wlasciwą eksploatacje laptopów jak np notoryczny brak zapewnienia odpowiedniego odprowadzania ciepła w czasie dużego obciążenia itp. , brak okresowej wymiany pasty termoprzewodzącej. W tak małych konstrukcjach jak laptop te odprowadzenie ciepła ma ogromne znaczenie.
Tu sie zgodze. Moj prywatny Pro 13 z 2010 roku dzis wyglada i dziala jak nowka. Prywatny do dzialan sluzbowych White 2010 dziala juz nieco gorzej, bo byl czesto 'katowany' i daleko mu do dawnego dzialania. Takie male porownanie
Użytkownik Najwyzszy edytował ten post 24 lutego 2017 - 10:52
#10
Napisano 24 lutego 2017 - 10:56
#11
Napisano 24 lutego 2017 - 11:51
Podaj źródło tej informacji ze wszystkie są wadliwe bo Ja nie znalazłem a że tylko cześć z nich MOŻE mieć ten problem. Luty bezołowiowe mamy w EU od 2006 roku więc wg ciebie cała elektronika powinna być wadliwa? Sorry ale to się nie ma sensu. W nowszych niż 2011 MacBookach tez trafiają się wadliwe egzemplarze.Akurat w tym przypadku wadliwa byly wszystkie modele. Jesli dobrze pamietam, to przykladowo w 15 z 2010 roku winnym byly luty bezolowiowe narzucone przez EU
#12
Napisano 24 lutego 2017 - 16:24
To nie są pojedyncze egzemplarze, te płyty padały jedna po drugiej. I każdy można uznać za wadliwy bo każdy jest robiony w tej samej technologii więc prawdopodobieństwo awarii jest takie samo. To że jeden się zepsuje szybko, drugi później a trzeci może pracować latami jest tylko kwestią szczęścia.
#13
Napisano 24 lutego 2017 - 17:01
To nie są pojedyncze egzemplarze, te płyty padały jedna po drugiej...
podaj źródło tych danych bo sam jestem ciekaw jak to w końcu jest.
#14
Napisano 25 lutego 2017 - 22:03
#15
Napisano 26 lutego 2017 - 09:05
Gdyby Apple znalazło dowód, że to chipy AMD były wadliwe, z pewnością, tak jak to było z grafikami 8600m wywalczyło by zwrot kasy za całą akcję wymiany. Kilka lat trwała w internecie walka o jakiś program naprawczy. Skończyło się pozwem zbiorowym przeciwko Apple:
http://myapple.pl/po...y-przeciw-apple
http://myapple.pl/po...pro-z-2011-roku
AMD było nieugięte, ponieważ te chipy padały raczej tylko w makach. A winę ponosi Apple.
Skąpe i wadliwe chłodzenie zawsze doprowadza do uszkodzenia każdego elementu elektronicznego.
- seb235-8731863dbe lubi to
Muzyka i Komputery
https://iro.myapple.pl
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych