[MichałStar]

Corel, Illustrator... ok. Czy ktoś ma doświadczenie z Affinity Designer na macu? Ja niedawno przestawiłam się z photoshopa na Afiinity Photo i jestem bardzo zadowolona, niczym nie ustępuje photoshopowi, a wręcz lepiej mi się na nim pracuje. Przede wszystkim kosztuje 50 Euro na Appstorze, tak samo jak Designer. Tylko teraz zastanawiam się, na co się zdecydować, wektorów potrzebuję rzadko i wybitnie nie lubię corela. Jakieś pomysły?

[DanielF]

Pobierz demo i potestuj przed zakupem - kupujesz dla siebie tu liczy się Twój komfort, a nie zdanie innych.

[ciotka_paszczaka]

Corel, Illustrator... ok. Czy ktoś ma doświadczenie z Affinity Designer na macu? Ja niedawno przestawiłam się z photoshopa na Afiinity Photo i jestem bardzo zadowolona, niczym nie ustępuje photoshopowi, a wręcz lepiej mi się na nim pracuje. Przede wszystkim kosztuje 50 Euro na Appstorze, tak samo jak Designer. Tylko teraz zastanawiam się, na co się zdecydować, wektorów potrzebuję rzadko i wybitnie nie lubię corela. Jakieś pomysły?

 

Używam. Polecam. Wyjątkowo przyjazny jeśli chodzi o obsługę. Przezroczystości, gradienty, efekty, cienie - wszystko działa.

 

No generalnie działa jak wszystkie wektorowe programy do rysowania. Oczywiście importuje również bitmapy. 

Eksportuje i obsługuje - jeśli chodzi o wektory - eps, pdf i svg. No i oczywiście bitmapowe psd (z warstwami), tif, jpg, png. Do robienia wektorowych rysunków (nawet naprawdę bardzo skomlikowanych), logo, jakichś ozdóbek, bajeranckich napisów itp. jest idealny. Oczywiście można zrobić też w nim prostą ulotkę bez większych problemów, obsługuje spady, CMYK, pasery i te wszystkie podstawowe dtpowe rzeczy.

 

Uwagi na minus: nie obsługuje oblewania tekstem w normalny sposób (można zmieniać kształt ramki tekstowej, ale ręcznie), któraś wersja miała problem z overprintem czerni na pdf-ach. Brak obsługi polskiego języka jeśli chodzi o dzielenie wyrazów i oczywiście interfejs. Obsługa kilku stron w dokumencie na zasadzie Illustratora, czyli tylko poprzez artboardy.

[torik-78856f3ad1]

AF Designer to super narzędzie, choć ja nigdy wektorami nie operowałem. Dzięki AF zrobiłem pierwsze kroki i nawet mi udało się zrobić dwa plakaty okolicznościowe. Po wydruku wyszły piknie. Koszty zakupu są bardzo atrakcyjne (można czasem nabyć w promocji na np. AF Designera kupiłem za 25 EUR). 

[MichałStar]

Tylko co z otwieraniem i edycją cdr'ów? Jest jakaś opcja, żeby to ominąć? Jakaś konwersja plików, albo dodatkowa aplikacja? Tylko, czy cdry się nie posypią?

[ciotka_paszczaka]

Tylko co z otwieraniem i edycją cdr'ów? Jest jakaś opcja, żeby to ominąć? Jakaś konwersja plików, albo dodatkowa aplikacja? Tylko, czy cdry się nie posypią?

 

Żadnych cdr-ów. Do cdr-ów to jest Windows. Koniec tematu, nie ma co kombinować. Chyba tylko Illustrator importuje (czytaj próbuje importować) Corela ale w jakiejś archaicznej wersji - 11 chyba. I też do kitu działa.

 

Po to ludzie instalują różne Parallelsy i Virtualboxy, żeby sobie takiego Corela otworzyć i wyeksportować plik cdr do jakiegoś ludzkiego formatu. Dawno, dawno temu był Corel na Maka, ale częściej nie działał niż działał i nikt go nie używał, to dali sobie spokój.

 

Albo są jakieś konwertery on-line np. http://www.zamzar.co...vert/cdr-to-ai/

Ale zawsze coś się posypie, chyba, że proste rzeczy konwertujesz.

Użytkownik ciotka_paszczaka edytował ten post 16 lutego 2017 - 18:00

[Martinl8]

Z tymi CDRami na Macach naprawdę jest mega problem, wielu ludzi używa tego programu bo w niektórych kwestiach jest po prostu lepszy od Illustratora i potem jest problem, żeby to otworzyć. I trzeba prosić się kogoś z Windowsem i co gorsza z zainstalowanym Corelem żeby to przepisał do PDF czy EPS. Te wszystkie konwertery online są nic nie warte.

 

A co do głównego wątku testowałem próbną wersję Affinity Designer i bardzo przypadł mi do gustu W porównaniu z zupełnie nieintuicyjnym Illustratorem jest naprawdę nieźle no i ta cena

[MichałStar]

A czy Designer ma funkcję trasowania bitmap w wektory?

[ciotka_paszczaka]

A czy Designer ma funkcję trasowania bitmap w wektory?

 

Nie.

Najlepsze tego typu narzędzie ma Illustrator. Jest też SuperVectorizer (płatny) - niby jest jakaś tam ograniczona darmowa wersja, ale nie sprawdzałem. Za darmo spokojnie można to też całkiem dobrze zrobić w Inscape z dodatkiem Potrace. Tylko chyba ciągle potrzebuje XQuartz. Tu masz info.

[pokmijn]

Po przejściu we firmie na Mac testowaliśmy Afinity (oba).

 

Opinia poniżej.

 

1. Na minus.

- program fajny ma marketing i ładne screeny w sklepie,

- program ma duże problemy z zarządzaniem profilami kolorystycznymi

- problemy z importem rozbudowanych plików AI, indd,

- jednak inny interfejs niż ma Adobe

 

2. Na plus.

- nadaje się dla początkujących grafików

- idealny do projektowania ulotek i wizytówek, prostych

- fajnie sprawdza się jako narzędzie do zmiany rozmiaru, przycięcia, podzielenia itp. na komputerze, który obsługuje np. ploter.

- jest tani.

 

Jeśli kogoś stać na wydanie 20-40 EUR/miesięcznie na pakiet Adobe, niech to zrobi. Jeśli ktoś ma klientów, którzy mają agencję (lub będzie miał klientów), która im robi poważne projekty to one będą przygotowane w Adobe (najnowszym) a wypuszczenie czegoś do klienta, co będzie wydrukowane z innym profilem kolorystycznym, odcieniem, albo gdzie po drodze zje cienie z PDFa może narazić na spore koszty.

 

U nas się Afinity nie sprawdziło.

[Damien Karras]

Designer to mega narzędzie. Najważniejsze to to, że jest kompatybilny z plikami AI. Funkcjonalność też nie jest gorsza, ba, wiele rzeczy uważam, że ma rozwiązanych lepiej. Czy korzystam? NIE. Dlaczego? Bo jestem przyzwyczajony do Illustratora i zwyczajnie lecę większość rzeczy z pamięci. Ale często myślę nad przejściem na stałe.

[DiMoonn]

Na razie AD nie stanowi konkurencji przemysłowej AI. To program skierowany raczej do amatorskiego grona.

[Krzysztof Kurdyła]

- program ma duże problemy z zarządzaniem profilami kolorystycznymi

 

 

Tak z ciekawości w czym się to objawia?
Jestem w trakcie testowania obu ze współpracą ze starszą wersją InDesigna i właśnie profile szczególnie mnie interesują bo składam regularnie rzeczy na papier gazetowy.
U mnie jak narazie wszystko się dobrze przenosi, profile nie uciekają, na co zwrócić szczególną uwagę?

[ciotka_paszczaka]

Tak z ciekawości w czym się to objawia?
Jestem w trakcie testowania obu ze współpracą ze starszą wersją InDesigna i właśnie profile szczególnie mnie interesują bo składam regularnie rzeczy na papier gazetowy.
U mnie jak narazie wszystko się dobrze przenosi, profile nie uciekają, na co zwrócić szczególną uwagę?

 

U mnie też nie było problemów z profilami. Tyle, że w codziennej pracy (pełne DTP) to w samym Designerze jakieś pierdołki wektorowe robie typu: rysunki czy logo. Bitmapy w Photoshopie a wszystko i tak idzie do InDesigna. Prawdę mówiąc z Illustratora też rzadko korzystałem, a w Designerze mi się szybciej rysuje i tyle.

[Krzysztof Kurdyła]

U mnie też nie było problemów z profilami. Tyle, że w codziennej pracy (pełne DTP) to w samym Designerze jakieś pierdołki wektorowe robie typu: rysunki czy logo. Bitmapy w Photoshopie a wszystko i tak idzie do InDesigna. Prawdę mówiąc z Illustratora też rzadko korzystałem, a w Designerze mi się szybciej rysuje i tyle.

Generalnie program bardzo mi się podoba, choć ma jeden brak wybitnie absurdalny, brak wyświetlania spadów. Co do reszty, pracuje się wygodniej niż na Illustratorze. Photo vs Photoshop, gorsza wywoływarka RAW, praca z korekcją, szparowanie, filtrami podobna do PS. Ale patrząc na szybkość rozwoju, to myślę że  po wyjściu i okrzepnięciu Publishera będę mógł całkowicie pożegnać się z Adobe. No, przydałoby im się jeszcze coś od preflightowania PDFów żeby móc odciąć się też od Acrobata.