Witam,
Przychodzę do Was z dylematem, nad którym się zastanawiam przez ostatnie parę dni.
Otóż mam do wyboru nowy telefon, myślałem między 6S Plus a 7 Plus. Różnica cenowo to 500 złotych.
Teraz natomiast przechodząc do sedna - czy jest sens na ten upgrade?
Zapisałem sobie parę atutów, które dają przewagę modelowi 7 Plus nad 6S Plus, są to:
- szersza gama kolorów (przyzwyczaiłem się do wyświetlacza w Samsungu S6 - piękny),
- 3GB RAM - dużo wykorzystuję wielozadaniowości,
- brak jacka, muzyka na słuchawkach przez cyfrowy port lightning,
- głośniki stereo,
- zoom optyczny oraz lepsze zdjęcia w ciemności,
- dłuższa praca na baterii,
- wodoszczelność i odporność na kurz,
- ładniejszy wygląd (kolor srebrny),
- 4-rdzenie procesora, z czego dwa główne o większej mocy.
Jakie są za to korzyści zakupu 6S Plus?
- 500 złotych w kieszeni,
- normalna prędkość zapisu danych. Przy iPhone 7 Plus 32GB jest to 40mb/s (sic!)
Telefon służy mi do wielu czynności. Zaczynając od tych ważniejszych:
- komunikacja telefoniczna i pisemna,
- prowadzenie notatek/dziennika, zapisywanie wszelkich informacji, przypomnień, wydarzeń w kalendarzu, budzik,
- zastępuje komputer osobisty (swobodne korzystanie na telefonie z maila, Internetu itd.),
- rozrywka - oglądanie filmów/seriali, słuchanie muzyki/podcastów,
- widzimisię typu granie w gry (zakupiłem parę w promocji, które ogram w wolnym czasie na nowej słuchawce).
Mocniejszy telefon - 7 Plus dysponuje dodatkowymi, korzystnymi cechami, które myślę, że warte są swojej ceny. 500 zł to też nie jest poważny majątek, ale co zaoszczędzone, to w kieszeni.
Chciałbym poznać Waszą opinię - który byście wybrali na moim miejscu i dlaczego.
PS. Jestem zdecydowany na model 7 Plus, dyskusja ma służyć celom informacyjnym, by dowiedzieć informacji od użytkowników tych telefonów.
btw. czy ktoś może mi wytłumaczyć tę kwestię prędkości zapisu 7 Plus?
40mbps to trochę kompromitujący wynik jak na pamięć flash.