Witam serdecznie,
Jeśli ktoś ma wątpliwości czy cały szum związany z czasem pracy nowych MBP jest uzasadniony i ma podstawy chciałbym wyjaśnić.
Tak, jest uzasadniony. Tak, ma podstawy.
Nowego MBP Retina 2016 z TB skonfrontowałem z 3 letnim MBP Retina 13. Te same aplikacje PS+Mail+Excel. Te same godziny pracy (9:00-17:00). Ten sam, podobny schemat pracy. Oczywiście to nie laboratorium a standardowy dzień pracy więc wartości są jedynie przybliżone ale to szarego użytkownika myślę interesuje najbardziej.
1) MBP Retina 2013 od godziny 9:00 pracował do godziny 16:10 (kiedy był nowy śmiało wytrzymywał cały dzień pracy - 8h)
2) MBP Retina 2016 od godziny 9:00 pracował do godziny 12:56 ( !!!!!!!!!!! )
To nie jest nawet kiepski żart. Jak można wciskać ludziom czas pracy na baterii oscylujący w okolicach 10h skoro ten sprzęt ma problem z uzyskaniem 4h?! Czy jeśli usunęli prognozowany czas pracy na baterii zakładali, że nikt nie obliczy od której godziny będzie już bez narzędzia pracy?!
Dziś napisałem do dystrybutora co ma zamiar z tym tematem zrobić. Jestem bardzo ciekawy czy 'źle użytkuje' mojego nowego MB.
Starego od 3 lat użytkuje w analogiczny sposób i zażaleń do Apple nie pisałem. Sprawa rozwojowa