Coś mnie podkusiło i pozwoliłem dziś rano na wykonanie aktualizacji 2016-003 do wersji 10.11.6 na iMac 27" z 2009 roku.
Instalacja trwała kilka minut a po restarcie czekałem 35 minut na możliwość zalogowania się do systemu. Komputer cały czas młócił dyskiem HDD. To jeszcze model bez SSD.
Po godzinie pracy wyłączyłem komputer jak gdyby nic. Kolejne uruchomienie trwało 11 minut. Zastanawiałem się czy to nie jest związane z aktualizacją. Po kolejnym uruchomieniu komputera system zawiesił się zaraz po zniknięciu paska postępu. Białe tło, kursor myszy i nic więcej. Zrestartowałem po raz kolejny i ładowanie trwało 12 minut.
Uruchomiłem ponownie system z pendrive instalacyjnego i naprawiłem przywileje dyskowe. sprawdziłem dysk narzędziem dyskowym i wszystko z nim OK.
Niestety niewiele to poprawiło. Nadal ładowanie systemu trwa 10 minut.
Czy istnieje sposób na odinstalowanie porannej aktualizacji, czy zostaje tylko instalacja systemu od zera?