[Molimo]

Również miałem problem kiedy pochylałem sie z Maćkiem.

[avalon18]

Spodnie garniturowe kazdy telefon wypycha.

 

Z tym się również zgodzę. Aczkolwiek to bardziej kwestia materiału niż ulokowania telefonu. 

Garnitur to o tyle specyficzny ubiór, że raczej przedmioty umieszczamy w marynarce niż w spodniach.

 

Zastanawia mnie to, bo nie raz gdzieś czytałem podobne komentarze w kwestii dużych telefonów. 

Osobiście przez wiele par różnych marek jeansów, materiałowych, czy chociażby dresów nigdy nie miałem problemów z zmieszczeniem telefonu i komfortowym poruszaniem się.

Spotkałem się z tym raz, z jedną parą materiałowych spodni. Tylko nie mieściła się tam ani zwykła 6, portfel czy paczka papierosów. Także dotyczyć to może damskich spodni, gdzie chyba nawet 5s wejdzie na styk.

 

Także naprawdę nie wiem, jak telefon może się innym nie mieścić. Nie odnoszę się do kwestii "komfortu" mając go w kieszeni, bo zakładam że to subiektywne. Zaznaczam, że mówię o noszeniu w przedniej kieszeni spodni.

Jedyne co muszę przyznać, to fakt że widać że masz coś w kieszeni. Ale dotyczy to każdych przedmiotów tego typu.

Użytkownik avalon18 edytował ten post 31 stycznia 2017 - 22:58

[assaabloy]

Niestety ale chyba IP7 nie miałeś nigdy w ręku. Miałem IP6 a ma go teraz moja narzeczona, więc mam porównanie. IP6 chodzi odczuwalnie wolniej tzn. apki się dłużej wczytują i każda inna czynność w systemie też trwa dłużej. Ram też się tam szybciej ubija. Dodatkowo aparat w IP7 jest też zdecydowanie lepszy niż w 6. W 7 masz  3D Touch, wodoodporność, lepszy wygląd bez brzydkich fug.

 

No ale nie ma żadnej użytkowej różnicy, nie no pewnie ziomuś :]

 

ps. Może i przejście z 6s na 7 nie mieć sensu dla wszystkich no ale ze zwykłej 6 to nie ma o czym mówić. 

a oswiadczyles sie juz swojej narzeczonej ? 

 

podsumuję , niema zadnej roznicy uzytkowej miedzy 7 a 6 nadodatek tak samo wygladaja , 

wiadomo GIMBA bedzie doszukiwac sie multum aplikacji i roznicy w aparacie zeby selfie sobie pykac , a biznesmen do odczytu poczty przegladnieciu kilku stron internetowych nie bedzie widzial zadnej roznicy miedzy tymi dwoma telefonami 

 

apropo PLUSA to badziew straszny , w iphonie 4.7 to maks to juz i tak za duzo 

Użytkownik assaabloy edytował ten post 31 stycznia 2017 - 23:05

[cfcrobbie]

a oswiadczyles sie juz swojej narzeczonej ?

Serio...? Szkoda już cokolwiek pisać.

Użytkownik cfcrobbie edytował ten post 01 lutego 2017 - 01:22

[MC_]

Do odczytu poczty starczi iP 4s. Zenada.

[Molimo]

Troll. Nie karmić.

[l.gajewski]

Odświeżę trochę temat, bo mam podobny dylemat. Od 2 Dni użytkuje swojego pierwszego plusa(7). Wcześniej miałem normalną 7.
Ja przed zakupem plusa oglądałem go w sklepie i wydawał mi się w porządku, więc się zdecydowałem, ale po zakupie czar prysł. Ubrałem go w etui i dopiero teraz doceniam telefony, które nie mają tak ogromnych ramek jak iPhone.
Użytkowanie tego telefonu jedną ręką to jakieś nieporozumienie. Trzeba mieć naprawdę wielką łapę, żeby ogarnąć palcem każdą część ekranu. Nie mówiąc już o tym, że bez etui telefon ześlizguje się z ręki i trzeba uważać jak z jajkiem. W niektórych spodniach potrafi delikatnie wystawać z kieszeni
Pytanie kieruje do osób, które pierwszy raz zainwestowały w plusa(Jakiegokolwiek), albo zmieniły rozmiar 4,7 na 5,5. Jak z perspektywy czasu oceniacie swój wybór, warto? Komfort pracy wam odpowiada?
Dodatkowe bajery w postaci aparatu, trybu poziomego, większego ekranu czy baterii są warte, żeby się męczyć z takim kolosem? Czy może z czasem zrobi się mały i się przyzwyczaję? Jak zmieniałem 5s'a na 7, to on też wydawał mi się duży, ale fizycznie byłem w stanie dosięgnąć palcem w każdy zakątek ekranu, a z plusem muszę kombinować, zmieniać położenie telefonu, przesuwać go w ręce, albo używać zniżania ekranu, co w moim odczuciu nie działa jakoś super. Jak to jest u was?

Ja miałem epizod z 6S plusem. Podjarany jak dzieciak, upolowałem go będąc w San Francisco i po oczekiwaniu w długiej kolejce kupiłem swój model 128GB Silver. Miałem takie same przemyślenia jak Ty, tyle tylko że u mnie nigdy one nie minęły. Wielkość plusa z biegiem czasu tak mi juź przeszkadzała, że zdecydowałem się 6-7 miesięcy później sprzedać go. Teraz mam 7-kę małą i znowu mnie korcił plus, ale za sprawą kamery... pomyślałem jednak o tej męczarni i powiedziałem kategoryczne nie - może w 2017 będzie duży telefon, ale ogarnialny 1 ręką za sprawą zmniejszonych ramek. Wtedy stanę się jego posiadaczem, ale do tego czasu... 7 jest rewelacyjnie kompaktowa, a czas pracy na baterii znacznie zupgrade'owany.

[porki555]

Ja tez się zastanawiam nad kupnem ip7 32gb(aktualnie iPhone 5) minus dla mnie to brak mini jack. Dużo słucham muzyki w aucie jak i w domu na wzmacniaczu a niekiedy jest tak ze chciałbym posłuchać muzyki czy tez YouTube a musicie ładować bo zaaz padnie. Wiec jeszcze zostaje do przemyślenia 6s 64gb. Tyko pytanie mając stary telefon nie lepiej przechodząc już na "nowsza" technologie ?
Dajcie jakieś mądre rady

[Danioo]

Jeżeli rzeczywiście często korzystasz z Jack'a to warto zastanowić się nad 6s. Nie jest on wcale przestarzały. Możesz także rozejrzeć się za przejściówką z lightning na jack i ładowanie. Ja używam 7 od polskiej premiery i raz zdarzyło mi się, że nie mogłem się podpiąć bo nie miałem przejściówki. W domu tylko bluetooth a przejściówka na stałe w AUX w samochodzie.

[Aastelix]

Ja mam nadal dylemat z wyborem telefonu. Czy to ma być 7 czy 7 plus?

Mam oba w wersji czarny mat 32GB.

 

Szczerze to jedyna różnica między tymi telefonami to rozmiar, przekątna ekranu i waga. Jeśli chodzi o czas pracy na baterii to nieco lepszy czas pracy na baterii.

Co do Plusa to nie zauważyłem, żeby był szybszy. Nie mogę też dojrzeć zalety dwóch aparatów. Jeszcze jedna różnica to nieco większa czcionka w plusie. Suma sumarów liczy się tylko rozmiar ekranu czyli tak naprawdę, czy jesteśmy  w stanie zaakceptować większego brata. 

[Molimo]

Woda jest mokra. Czy naprawdę potrzebujesz pomocy w swoim dosyć wysublimowanym problemie? 

[Ramcel76]

Również ubolewałem nad brakiem Jack'a. Zainwestowałem w słuchaweczki Beats (te mniejsze). Odpalam sobie aplikację z App Store Phone Drive i z niej słucham muzyki mp3 offline. Dźwięk na tych słuchawkach to poezja dla uszu, o wiele głośniejszy i czystszy jak na tych z kabelkiem. Nie ma powównania do 6s.
Ciekawostka taka:
Lepszy i głośniejszy dźwięk jest z aplikacji PhoneDrive jak z aplikacji Muzyka, hmm ciekawe...
Ogólnie to do 6s już nie wrócę:
- lepszy aparat
- jest o wiele głośniejszy na głośnikach niż w 6s (wszędzie go słyszę - max mam 5 kresek, żadko ustawiam wyżej)
- bardzo szybki TiD (minus: zapomnij że działa w rękawiczkach)
- brak wkurzającego dwukliku podczas naciskania
Minus
Gdy masz zabezpieczony telefon kodem: wyraźnie to widać że jest wolniejszy od 6s. 6s robi to szybciej, nawet mój iPad mini4 jest szybszy. Niweluje to TiD palca

[Molimo]

Z tego co słyszałem to 6S i 7 mają te same TiD więc różnicy nie powinno być. 

Aparat to kosmetyka względem 6S no i 2 klik to nie reguła.

[MC_]

Jesli chodzi o aparat, to przede wszystkim stabilizacja, to widac przy filmach. Poza tym kosmetyka.

[krissolek]

Jesli chodzi o aparat, to przede wszystkim stabilizacja, to widac przy filmach. Poza tym kosmetyka.

6S Plus nie miał stabilizacji? Wydaje mi się, że miał.

[MC_]

Mniejszy nie mial. A iP7 ma.
W poscie kolegi przede mna nikt o plusie nie pisal.

Użytkownik MC_ edytował ten post 21 lutego 2017 - 19:46