[Romek&12]

Siemka, zastanawiałem się nad kupnem nowego PC. Przeglądając internet zobaczyłem mac mini i5-4260u, 4gb ram za 2000zł.

Pomyślałem sobie, że może to dobry moment, aby zacząć przygodę z OS X. Ogólnie sprzęt będzie używany do wszystkiego praktycznie oprócz gier(bo gram na konsolach). Myślicie, czy to dobry pomysł?

 

 

Ps czy do tego maca mogę sobie podpiąć np klawiaturę, myszkę, nagrywarkę, dysk itp innych firm np samsung, razer

[michobo]

Jeżeli chcesz obczaić system - to rzeczywiście model dla Ciebie. Taka jest zresztą jego rola. To wabik

Nie zapominaj jednak że w tym komputerze po zakupie niczego sam nie wymienisz (może poza dyskiem) Warto wziąć przynajmniej 8GB RAM bo te 4 to lipa (to na dodatek pamięć współdzielona z VRAMem)

Prędzej niż później dojdziesz do wniosku że to 8GB to mus. Przy odsprzedaży komputera też na pewno zaprocentuje in plus. No i pomyśl o dysku SSD... 250GB powinno wystarczyć.

Oryginalny talerzowy dysk strasznie źle znosi ostatniego OSX'a

 

Ogólnie system fajny ale ja np. nie zrezygnowałem z PC

 

Wszystko ma swoje plusy i minusy.

 

Akcesoria od PC podłączysz ale najlepiej przed zakupem sprawdzić czy jest wsparcie pod OSX. Napędy też działają - odpowiednikiem Nero w OSX jest ROXIO TOAST

Oryginalne akcesoria to mistrzostwo swiata w kwestii jakości wykonania ale ostatnimi czasy Apple odleciało z cenami  (bezprzewodowy komplet: myszka, touchpad i klawiatura to wydatek ok 1400zł)

 

Jak zatem widzisz... z tych niepozornych 2000zł bardzo szybko dochodzi się do kwoty np. 4000  Nie są to oczywiście opcje obligatoryjne które trzeba brać od razu ale akurat te 8GB RAM wg mnie to konieczność

Dysk SSD możesz wrzucić później

Użytkownik michobo edytował ten post 02 maja 2016 - 17:25

[klnt]

Poszukaj wersji z 2012 roku - komputery Apple identyfikuje się po roku wypuszczenia na rynek.

Model 2014 ma praktycznie wszystko wlutowane - przede wszystkim nie zmienisz ramu, trudniej też dołożyć dysk ssd.

Model z 2012 jest pod tym względem lepszy - możesz w razie potrzeby dołożyć ramu po kilku latach i wymienić łatwiej dysk na ssd (lub dołożyć drugi). Akcesoria z PC będą pasować, ale zauważ, ze klawiatura dla os x ma troszkę inny rozkład klawiszy - warto kupić taką, która będzie przygotowana dla os x. Np. logitech ma bardzo fajne ładowane "ze słońca". Myszka obojętnie jaka, każda będzie działać. Dyski działają wszystkie, ale musisz pamiętać, że os x natywnie nie obsługuje NTFS - można tylko odczytywać. Jeżeli chcesz dysk żeby był widoczny zarówno pod windowsem jak i os x to musisz go przeformatować na fat32 lub aby korzystać z ntfs (wraz z zapisem) to musisz kupić płatny sterownik.

Użytkownik klnt edytował ten post 02 maja 2016 - 18:23

[Romek&12]

chodzi mi dokładnie o ten model http://www.redcoon.pl/B607290-Apple-Mac-mini-MGEM2MP-A_MacMini?refId=PLA&gclid=CMKo6qmpvswCFWL2cgodF5kPaA

 

kusi mnie trochę sprzęt apple i os x, bo nigdy nie miałem. Jeśli chodzi o mac mini z 2012 to raczej używany sprzęt nie wchodzi w grę.

[klnt]

chodzi mi dokładnie o ten model http://www.redcoon.p...CFWL2cgodF5kPaA

 

kusi mnie trochę sprzęt apple i os x, bo nigdy nie miałem. Jeśli chodzi o mac mini z 2012 to raczej używany sprzęt nie wchodzi w grę.

To nie polecam: ramu już nie dołożysz, a dysk twardy jest mega wolny.

[douglas]

Popieram poprzedników - co prawda może się okazać, że 4GB Ci wystarczą ale ze względu na brak możliwości rozbudowy bezpieczniej będzie wziąć 8GB. Szczególnie, że może się okazać, że za jakiś czas trafi do odsprzedaży i przez te 4GB może być trudniej. Tak samo dysk - fabryczny talerzowy jest wolny (5400 rpm) i na nim tylko się zrazisz do OSX. Wymianę na SSD możesz przeprowadzić samodzielnie lub w jakimś serwisie, nie musisz przepłacać wg Applowych cen. Także z tych 2000 robi się ponad 3000 i jeżeli nie jesteś przekonany, że zostaniesz z OSX to też sugeruję rozejrzeć się za jakąś używką.

[macsupport]

Przecież napisał, że używany nie wchodzi w grę. A poza tym za 2000 złotych nie kupi Maca Mini 2012, a już na pewno nie z SSD. Teraz kto kumaty to trzyma ten komputer, a jak już chce sprzedać to wywala cenę z kosmosu. Sam szukam takiego na i7 to ceny potrafią być nawet i 5000 złotych. Za używany.

[douglas]

Napisał, że "raczej" nie wchodzi w grę - to by sugerowało, że woli nówkę ale tak zdecydowanie nie wyklucza używanego. Tak samo ja nigdzie nie piszę, że za 2k kupi mini 2012 z SSD, no bez przesady... Ale może przecież znajdzie z 2013 czy nowszy z 8GB w lepszej cenie niż nówka - to chyba jest możliwe... Zresztą to tylko sugestia, może kasa nie jest wcale wielkim problemem i może dołożyć do nowego.

[528eae9968]

Za 2350zł Netto kupiłem nowego mini 2.6 z 8GB RAM w X-kom więc słabsze używki za 2000zł średnio się opłacają. Musisz tylko wykombinować jak odliczyć VAT. 

Komputer działa dobrze ale trzeba samemu wstawić dysk SSD. 

[michobo]

macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:macsupport, dnia 04 Maj 2016 - 13:41, napisał:

Przecież napisał, że używany nie wchodzi w grę. A poza tym za 2000 złotych nie kupi Maca Mini 2012, a już na pewno nie z SSD. Teraz kto kumaty to trzyma ten komputer, a jak już chce sprzedać to wywala cenę z kosmosu. Sam szukam takiego na i7 to ceny potrafią być nawet i 5000 złotych. Za używany.

 

 

Słabo szukasz

Ja przez miesiąc wędziłem aukcję z  i7 za 4100 (za NÓWKĘ-FOLIĘ z pl dystrybucji, żaden refurb czy inny trup)

Cena wg mnie optymalna wziawszy pod uwagę realia. Znalazło się dwóch maruderów którzy myśleli ze zapłacę im przy tej cenie VAT (8 stów)....  Akurat 

W końcu zrezygnowałem bo za bezcen oddawać nie będę. W chwili gdy ja wystawiałem była jeszcze jedna, podobna aukcja. Gostek tez kisił się i kisił z tym MM 2012 i7

Oba kompy nówki-folia (mój i jego)

 

Ten sprzęt wart jest tych pieniędzy bo kolejna generacja Mini absolutnie nic nie zmieni. Apple ma umowę z Intelem na procki ULV i TYLKO TAKIE będą ładować do kompów. Takie czyli dwurdzeniowe kastraty (energooszczędne).

Oczywiście wraz z którąś tam generacją tych procków w końcu osiągną one na swoich dwóch jajkach ULV wydajność 4 jajek i7-3615 ale na pewno jeszcze nie teraz.

Powyższe nie dotyczy oczywiście najwyższych modeli iMac, MacBooków PRO oraz Mac Pro. Cała reszta dostanie ULV a tam z automatu RAM jest w postaci LPDDR czyli MUSI BYĆ wlutowany w pobliżu procka... No i w ten sposób bulimy 480zł za każde 4GB extra...

Użytkownik michobo edytował ten post 04 maja 2016 - 18:52

[Romek&12]

a co powicie o tym http://www.mediaexpert.pl/komputery-stacjonarne/komputer-apple-mac-mini-mgen2mp-a-,id-481801#tab_description

[douglas]

Jest OK, rozwiązuje podstawowy problem z tego pierwszego (RAM) + dostajesz mocniejszy CPU. Co prawda nadal ma wolny dysk talerzowy ale to sobie z czasem możesz zmienić jak zacznie Cię on irytować.

[528eae9968]

Słabo szukasz

Ja przez miesiąc wędziłem aukcję z  i7 za 4100 (za NÓWKĘ-FOLIĘ z pl dystrybucji, żaden refurb czy inny trup)

Cena wg mnie optymalna wziawszy pod uwagę realia. Znalazło się dwóch maruderów którzy myśleli ze zapłacę im przy tej cenie VAT (8 stów)....  Akurat 

W końcu zrezygnowałem bo za bezcen oddawać nie będę. W chwili gdy ja wystawiałem była jeszcze jedna, podobna aukcja. Gostek tez kisił się i kisił z tym MM 2012 i7

Oba kompy nówki-folia (mój i jego)

 

Ten sprzęt wart jest tych pieniędzy bo kolejna generacja Mini absolutnie nic nie zmieni. Apple ma umowę z Intelem na procki ULV i TYLKO TAKIE będą ładować do kompów. Takie czyli dwurdzeniowe kastraty (energooszczędne).

Oczywiście wraz z którąś tam generacją tych procków w końcu osiągną one na swoich dwóch jajkach ULV wydajność 4 jajek i7-3615 ale na pewno jeszcze nie teraz.

Powyższe nie dotyczy oczywiście najwyższych modeli iMac, MacBooków PRO oraz Mac Pro. Cała reszta dostanie ULV a tam z automatu RAM jest w postaci LPDDR czyli MUSI BYĆ wlutowany w pobliżu procka... No i w ten sposób bulimy 480zł za każde 4GB extra...

Dla mnie komputer nie jest wart tych pieniędzy. 

Stary procek, stary wolny ram, stara karta graficzna i wif/bluetooth, krótsze wsparcie. 

Jak chce się wydajności to się nie kupuje PC, za te pieniądze ma się nowszy i wydajniejszy sprzęt z możliwością rozbudowy. 

 

4 rdzenie często działają tak:

[Romek&12]

czy po wymianie dysku traci się gwarancje?

 

a po wymianie jak zainstalować OS X?

[douglas]

Gwarancje chyba się traci ale przed wysłaniem do serwisu możesz z powrotem zamontować oryginalny dysk i wtedy już nie powinno być z tym problemu. Ale jest tu kilka osób z serwisów i najlepiej niech oni się wypowiedzą.

Instalacja OS X to akurat żaden problem - możesz sobie przygotować pendrive z instalką, możesz skorzystać z odzyskiwania przez Internet, temat wielokrotnie opisywany tutaj czy w necie także nie będziesz miał problemu z odszukaniem co i jak.

[michobo]

rybak-17, dnia 05 Maj 2016 - 10:47, napisał:rybak-17, dnia 05 Maj 2016 - 10:47, napisał:rybak-17, dnia 05 Maj 2016 - 10:47, napisał:rybak-17, dnia 05 Maj 2016 - 10:47, napisał:rybak-17, dnia 05 Maj 2016 - 10:47, napisał:rybak-17, dnia 05 Maj 2016 - 10:47, napisał:rybak-17, dnia 05 Maj 2016 - 10:47, napisał:

Dla mnie komputer nie jest wart tych pieniędzy. 

Stary procek, stary wolny ram, stara karta graficzna i wif/bluetooth, krótsze wsparcie. 

Jak chce się wydajności to się nie kupuje PC, za te pieniądze ma się nowszy i wydajniejszy sprzęt z możliwością rozbudowy. 

 

4 rdzenie często działają tak:

 

 

 

Twoje złote myśli potrafią rozbroić. Od siebie tylko dodam że nie bez powodu "macsupport" napisał - cytuję:

 

"Teraz kto kumaty to trzyma ten komputer, a jak już chce sprzedać to wywala cenę z kosmosu. Sam szukam takiego na i7 to ceny potrafią być nawet i 5000 złotych. Za używany"

 

Każdy kto bawi się np. w edycję video czy robi muzykę wie co to są 4 rdzenie i na ile usprawniają pracę. Rozumiem że kpiny sobie robisz również z Mac Pro i osób które kupują nie tylko wersje 4 Core ale i 6-8-12 rdzeniowe. Tam to dopiero jest cała masa nierobów pod maską!

 

 Karta graficzna (a już na pewno Integra) w MAC ma znaczenie marginalne - czasami jest wykorzystywana jako akcelerator obliczeń dzięki OpenCL 

Porównanie obu wersji miniaków jest na stronie: http://www.macworld....h-best-3590185/

Interesujący cytat, zwięźle podsumowujący różnice w wydajności pomiedzy  obiema generacjami:

 

"In those tests the new 'best' Mac mini scored 3363 points in single-core mode, and 7208 points in multi-core mode. The 2012 'best' Mac mini (2.6 GHz Intel Core i7) scored 3308 points single-core, and 12927 points multi-core. So today’s Mac mini showed a 1.7 percent positive increase in point score when mono-tasked; but scored only 56 percent of the older model’s speed with multi-threaded applications"

 

Do tego dodajmy możliwość samodzielnej rozbudowy RAM do 16GB  (nie wiem kto Ci naopowiadał bzdur że ta pamięć jest wolniejsza od LPDDR) oraz możliwość instalacji dwóch dysków wewnątrz obudowy

 

Brak wsparcia ? O czym Ty piszesz? Popatrz na roczniki Mac'ów które dostały El Capitana...

 

Nowszy profil BT czy WiFi przy tylu ewidentnych wadach wersji 2014 to kwestie nie warte rozważania

Użytkownik michobo edytował ten post 05 maja 2016 - 13:01

[528eae9968]

Do obróbki wideo nie kupuje się używanego mac mini który ma procesor i7 z używanego laptopa za 1700zł. i7 3 generacji można nawet wstawić do laptopa za 700zł bo tam Pentium czy i3 nie jest przylutowany. 

 

Stary model mini jest pod pewnymi względami lepszy a pod pewnymi gorszy, na pewno nie jest wart takich cen z kosmosu. Nie zapominaj też że nowy model jest tańszy. 

 

Co do obróbki wideo za te 5000zł wsadzisz sobie spokojnie 32GB DDR4 z możliwością rozbudowy a dysków wstawisz więcej. Tak samo wstawisz lepszą kartę graficzną, czy szybszy procesor nowszej generacji. Instalacja OS X na PC nie sprawia już wielkiego problemu.  

Miałem nowego Mac Pro i 8 rdzeni widoczne było głównie podczas obróbki wideo więc trzeba się zastanowić po co ta moc jest potrzebna i czy faktycznie się ją wykorzysta. 

[michobo]

Odpowiem tak:

 

Ceny kształtuje rynek czyli prawo podaży i popytu. Większość osób obeznanych w temacie uważa że stary model jest lepszy - bo jest.

Nowy model wcale nie jest tańszy. Wsadź sobie do koszyka średni wariant, dołóż RAM aby było 16GB Zobaczysz cenę 4260zł

Za tyle samo można wyrwać wersję i7 2012 wliczając w to rozbudowę RAM w formule 2x8GB (właśnie kupiłem 16GB za 279zł)

Tyle że ten starszy model bije na głowę wydajnością nowszy. Trudno więc mówić że model nowszy jest tańszy. No, chyba że rozważamy wersję z procesorem 1.4GHz którego wydajność wystarcza co najwyżej do obsługi SAFARI

 

Apropos obróbki video

 

do dłubania z 1080p spokojnie wystarczają wersje i5 i i7 MacMini  Ja u siebie zrobiłem wiele niedużych projektów właśnie na Mini z i5 choć momentami komp dostawał zadyszki ( pewnie przez talerzowy dysk).   Co do Hackintoshy - w takie rzeczy się nie bawię. Nie mam czasu ani ochoty na partyzantkę.

Po za tym nie mam takiej potrzeby - mam u siebie sporo gratów do montażu (w tym ostatni Mac Pro i pecet z i7 na skylake'u) - robię w tym od 20 lat. Pamiętam czasy gdy większość osób komputerowy montaż video kojarzyła wyłącznie z Amigą, programem SCALA i genlockiem a reszta używała do tego celu...mikserów stołowych

Użytkownik michobo edytował ten post 05 maja 2016 - 19:57

[YABBA235]

Nowszy mini to lepsza integra video - pliki hevc odpala bez zająknięcia.

No i szybszy dysk pci-e ( 700 MB/s ).

To jest rewelacyjny media player, nie stacja robocza.

Nigdy bym nie dał za mini 2012 4 czy 5 tysi - bez przesady - benchmarki to dobre są dla porównań, kto ma "większego" słupka

[michobo]

Roznica miedzy starym a nowym jest taka ze plik hevc stary dekoduje na rdzeniach a nowszy na integrze

Szybszy dysk pci-e ? Jestes pewny ze zwykły HDD jest tez na PCI-e ? A jak sadzisz, jaka jest realna roznica pomiędzy dyskiem SSD PCI-e a SSD SATA ? Mam na myśli empiryczne odczucie

 

Tak się akurat składa ze w moich zastosowaniach te słupki mniej więcej odpowiadają realnej wydajności danego kompa. W skrócie - dwujajeczny jest 2x wolniejszy od czterojajecznego 

[666]

Trochę jałowa ta dyskusja się staje, bo autor pytania chce mini "praktycznie do wszystkiego" czyli de facto do niczego konkretnego.

Dla jednego "wszystko" to necik, yutubek, fejsbuczek i pakiet biurowy, dla drugiego co innego.

 

Jak się skonkretyzuje potrzeby to łatwiej uzyskać jakąś adekwatną poradę.

[YABBA235]

Roznica miedzy starym a nowym jest taka ze plik hevc stary dekoduje na rdzeniach a nowszy na integrze

Szybszy dysk pci-e ? Jestes pewny ze zwykły HDD jest tez na PCI-e ? A jak sadzisz, jaka jest realna roznica pomiędzy dyskiem SSD PCI-e a SSD SATA ? Mam na myśli empiryczne odczucie

 

Tak się akurat składa ze w moich zastosowaniach te słupki mniej więcej odpowiadają realnej wydajności danego kompa. W skrócie - dwujajeczny jest 2x wolniejszy od czterojajecznego 

 

Tak, dekoduje ale z wyjącym wiatrakiem \No i można jajko usmażyć, bo śłyszałem że mini z i7 są lekko "gorące"

Zwykły hdd jest na sata nie na pci-e.

Różnica jest "słupkowa" - pcie jest szybszy - pokopiuj sobie coś na dysk to sam to zauważysz, jak masz możliwość porównania.

[michobo]

Mini nie ma problemu z wyciem - nawet przy ostrym renderingu (zdarza mis ię to baaardzo często) - tym bardziej o usmażeniu jajek nie ma mowy. A renderujo ostro, gęsto i często. I to nie tylko na MINI który jest konstrukcyjnie dość przemyślany ale również na laptopach gdzie kilka cm obok siedzi GPU i też ostro liczy. maszyny mimo swoich 3 lat na karku - śmigają jak złoto. Dostały właśnie max RAM, dyski SSD i teraz jest w ogóle max speed

Zwykły HDD jest na SATA- wiem, pisałem o różnicy empirycznej pomiędzy SSD podpiętym pod SATA a pod pci-e.... No i nie zapominaj że te dyski na pci-e też i swoje kosztują... Na Sata kupiłem właśnie EVO Samsunga z 5 letnią gwarancją za nieco ponad 500zł....500 giga  Podobna przyjemność kosztuje u Apple'a 1440zł ......

 

Ale OK kończymy. Każdy ma różne potrzeby i jak widać jedni uważają że 2 rdzenie są lepsze od czterech, inni wręcz przeciwnie. Niech tak zostanie

Użytkownik michobo edytował ten post 06 maja 2016 - 10:54

[YABBA235]

Howgh !

Faktem jest że dyski applowe są drogie ale sa już chińskie adaptery do dysków m.2 pcie więc może kiedyś...
Nie ma co porównywać ssd sata do ssd pcie - ten ostatni go miażdzy szybkością, dlatego ja już pożegnałem się z sata w macu.

[528eae9968]

Odpowiem tak:

 

Ceny kształtuje rynek czyli prawo podaży i popytu. Większość osób obeznanych w temacie uważa że stary model jest lepszy - bo jest.

Nowy model wcale nie jest tańszy. Wsadź sobie do koszyka średni wariant, dołóż RAM aby było 16GB Zobaczysz cenę 4260zł

Za tyle samo można wyrwać wersję i7 2012 wliczając w to rozbudowę RAM w formule 2x8GB (właśnie kupiłem 16GB za 279zł)

Tyle że ten starszy model bije na głowę wydajnością nowszy. Trudno więc mówić że model nowszy jest tańszy. No, chyba że rozważamy wersję z procesorem 1.4GHz którego wydajność wystarcza co najwyżej do obsługi SAFARI

 

Apropos obróbki video

 

do dłubania z 1080p spokojnie wystarczają wersje i5 i i7 MacMini  Ja u siebie zrobiłem wiele niedużych projektów właśnie na Mini z i5 choć momentami komp dostawał zadyszki ( pewnie przez talerzowy dysk).   Co do Hackintoshy - w takie rzeczy się nie bawię. Nie mam czasu ani ochoty na partyzantkę.

Po za tym nie mam takiej potrzeby - mam u siebie sporo gratów do montażu (w tym ostatni Mac Pro i pecet z i7 na skylake'u) - robię w tym od 20 lat. Pamiętam czasy gdy większość osób komputerowy montaż video kojarzyła wyłącznie z Amigą, programem SCALA i genlockiem a reszta używała do tego celu...mikserów stołowych

I niech rynek kształtuje te ceny, jak nikt nie będzie chciał zapłacić 5000zł za 4 letniego maka mini to się nie zdziwię.

Ktoś kto pracuje przy wideo, używa OS X i nie stać go na Mac Pro może to doceni. Zwykły użytkownik czy gracz nie kupi tego komputera bo i po co. 

 

 

W skrócie - dwujajeczny jest 2x wolniejszy od czterojajecznego

Miłem 6 rdzeniowego Mac Pro i nie był 3x szybszy. Prawdopodobnie aplikacje w pełni wykorzystujące wszystkie rdzenie i dwie kary graficzne na OS X można policzyć na palcach więc wszystko zależy od zastosowania.