[Arkhan]

Witam, widzę po cenach że za 2 tyś można kupić 21.5 calowego iMaca z 2009 roku, no i tutaj mam pytanie dla znawców..

Czy w modelach z tego rocznika były jakieś wadliwe podzespoły których unikać?

Czy ten model wystarczy na płynną pracę, głównie przeglądanie internetu i muzyka, raczej nic cięższego. Miałem Macbooka pro z 2010 roku i tam nawet przewijanie stron klatkowało, ale sporo osób mi mówiło że z tym macbookiem mogło być coś nie tak...

Myślę nad iMacem bo chcę w miarę sporego ekranu o dobrych kolorach na którym przyjemnie będzie się oglądało filmy i przeglądało internety.

Chyba że warto poszukać nowszego modelu? Choć tutaj już ze 3 tyś by trzeba było dać.

A i jeszcze pytanie, widzę iMaca 21.5" z 2012 roku z pękniętą szybką w lewym górnym rogu, pęknięcie nie wchodzi na ekran i na ekranie nie widać najmniejszych śladów uszkodzeń, ile kosztuje sama taka szybka i czy da się ją w ogóle wymienić?

Użytkownik Arkhan edytował ten post 20 listopada 2015 - 22:54

[Domz89]

 

Czy ten model wystarczy na płynną pracę, głównie przeglądanie internetu i muzyka, raczej nic cięższego. Miałem Macbooka pro z 2010 roku i tam nawet przewijanie stron klatkowało, ale sporo osób mi mówiło że z tym macbookiem mogło być coś nie tak...

 

Wystarczy bezproblemowo. Ja dla przykładu przeglądam w tej chwili internet na 6 letnim netbooku z atomem 1,6GHz i 1GB pamięci, muzyka też leci akurat do poduszki i nie narzekam na jego szybkość.

 

Jeśli zależy Ci przede wszystkim na dużym ekranie do przeglądania internetu to na Twoim miejscu celowałbym w jakieś ciekawe oferty iMaca 27".

Nie wiem jakie są Twoje preferencje, ale ja jeśli nie potrzebowałbym wersji 27" to wolałbym te +/- 2 tysiące zainwestować w jakiegoś porządniejszego Maka Mini i dokupić do niego byle jaki monitor led niż pchać się w awaryjnego (podobno? - nie wiem nie miałem), kilkuletniego iMaka 21,5".

 

A i jeszcze pytanie, widzę iMaca 21.5" z 2012 roku z pękniętą szybką w lewym górnym rogu, pęknięcie nie wchodzi na ekran i na ekranie nie widać najmniejszych śladów uszkodzeń, ile kosztuje sama taka szybka i czy da się ją w ogóle wymienić?

 

Niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytania, natomiast jeśli myślimy o tym samym iMaku z allegro za 1999 zł to moim zdaniem zdecydowanie nie warto, już pomijając fakt że to sprzęt nieznanego pochodzenia z nieznaną historią to według mnie jest zwyczajnie za drogi.

Dla przykładu niedawno za niewiele większe pieniądze poszła wersja 27 calowa z tego samego rocznika i to jeszcze na gwarancji AC
http://allegro.pl/imac-27-i5-3-2-ghz-8gb-ram-hdd-1tb-late-2012-i5758265496.html

 

Radziłbym Ci uzbroić się w cierpliwość i polować na okazje, jeśli masz więcej czasu niż pieniędzy lub zwyczajnie nie masz zamiaru (tym bardziej do Twoich zastosowań) inwestować kilkunastu tysięcy w nowy sprzęt, to warto szukać okazji na aukcjach.

Więcej cierpliwości, mniej emocji czego sobie i Tobie życzę

pozdrawiam

[666]

Dla przykładu niedawno za niewiele większe pieniądze poszła wersja 27 calowa z tego samego rocznika i to jeszcze na gwarancji AC
http://allegro.pl/im...5758265496.html

 

Akurat ta "okazja" wygląda jakoś podejrzanie, zwłaszcza w kontekście zawieszonego konta tego sprzedawcy.

 

Arkhan: ten z lombardu z utłuczonym rogiem jest OK za te pieniądze i da radę.

[Arkhan]

Na razie to rozeznanie rynku robię, bo mam zamiar kupić po świętach kiedy ceny mam nadzieję spadną, ale chcę kupić iMaca bo podobają mi się one niesamowicie i nie chcę opcji mac mini + monitor, a iMac z 27" jest trochę za wielki, wolałbym coś z modeli 21.5" - 24", no nic, skoro mówicie że takie się nadadzą to będę szukał tego rocznika 2009 albo nowszego z i5 jak się trafi coś z ukruszonym rogiem jak ten z lombardu

Użytkownik Arkhan edytował ten post 22 listopada 2015 - 11:15