Siema,
stoję przed wyborem mocnego komputera pod fotografię i film, bo obecny już nie daje rady przy cięższych zadaniach.
Używam Lightrooma / Photoshopa do mielenia RAW-ów z Canona 6D (tu raczej nie powinno być problemu, chociaż chciałbym mieć zapas mocy pod 5Ds-a) i Premiere Pro / After Efekta do montażu materiału z C100 (MTS / 422), pliki nie są wybitnie ciężkie, chociaż nie ukrywam że z czasem może wjechać coś poważniejszego. Z komputerem od razu ogarniam jakąś prostą macierz.
I teraz pytanie, co się bardziej opłaca kupić - podstawowego maka pro czy iMaka z retiną z i7 i ssd?
Z jednej strony jest możliwość rozbudowy (mała, ale jest - chociażby ram) i chyba nieco lepsza odporność na długą pracę, z drugiej jest fajny ekran, który nie dość że zamyka temat kolejnych zakupów, to jeszcze jest bardzo przyjemny do obróbki fot i grafiki. Boję się tylko, że po jakimś czasie mógłby się ugotować.
Będę wdzięczny za pomoc,
uszanowania,
igi.