Witam. Noszę się z zamiarem kupna iMaca do montażu, edycji, tworzenia efektów specjalnych, obróbki zdjęć.
Pracuję głównie w programach z Adobe - After Effects, Premiere Pro, Lightroom, Photoshop oraz Autodesk 3ds max.
Zastanawiałem się nad taką wersją iMaca
- Czterordzeniowy procesor Intel Core i7 4,0 GHz, Turbo Boost nawet do 4,4 GHz
- 32 GB pamięci DDR3 SDRAM 1600 MHz — 4 x 8 GB
- Pamięć masowa flash 512 GB
- AMD Radeon R9 M295X z 4 GB pamięci GDDR5
A pytania brzmią:
1. Czy taki iMac się w ogóle do takich rzeczy nadaje ze swoim jakby nie było minimalistycznym układem chłodzenia i czy się nie będzie przegrzewał kiedy będzie zmuszony do pracy na dość dużych 'obrotach' podczas np renderowania?
2. Czy nie lepszym rozwiązaniem byłby Mac Pro ? Zdążyłem się zorientować, że Mac Pro w podobnej cenie (czyli wersja 4 rdzeniowa) ustępuje tej wersji iMaca pod względem 'prędkości', no ale nie wiem czy suchy przelicznik jest cokolwiek wart. Dodatkowym minusem Maca Pro byłby oczywiście fakt, że trzeba by było dodatkowo wydać na monitor.
iMac 5k MacPro
3. Na aukcji widziałem iMaca 5K (nowego) z wmontowanym Ramem od Kingstona. Cena dzięki temu jest sporo niższa. Czy warto brać z Kingstonem czy nie ryzykować?
Pozdrawiam
Użytkownik bartolinipl edytował ten post 04 maja 2015 - 18:28