nie ryzykuj…. ktoś ewidentnie chce się pozbyć tego sprzętyu. Gdyby naprawa za 700zł była PEWNA to sprzedawca zainwestowałby w naprawę i sprzedał sprawny z większym zyskiem. Może się okazać, że mac jest nienaprawialny lub naprawa rozwiąże problemy na 1-2 msc. znajdź sprawny.
Prawdopodobnie jest niezła lipa , bo mój mac wracał do serwisu w Lublinie 3 razy, trzymali go w sumie 2 miesiące. Miał tą samą przypadłość. W końcu gdzieś wyczytałem , że to wina układu BGA, który przełącza karty graficzne. Podpowiedziałem to serwisowi i niby wymienili mi ten układ za 600 zł, bo dali 300 zniżki za przetrzymanie kompa. Nie jestem pewien czy nie zrobili tylko rebailingu, bo po 2 miesiącach problem wrócił. Wyczytałem , że wadliwe układy produkowane były przed 2008 rokiem i można to odczytać z numerów np. 19N3841119A2. W tym przypadku układ powinien być poprawiony. Cyfry pogrubione oznaczają rok produkcji 2011 i tydzień 19 - ty. Więc może to da się naprawić, ale tylko poprzez wymianę na nowy układ produkowany po 2008 roku i nie przez rebailing i tylko z zastosowaniem profesjonalnej stacji lutowniczej, której pseudoserwisanci mogą po prostu nie posiadać . Myślę , że prawdziwy znany serwis powinien dać radę. Ja tym z Lublina już nie wierzę i zamierzam wysłać maca do Warszawy w celu weryfikacji tej pseudonaprawy. Ja nie chcę sam otwierać i sprawdzać, chociaż gwarancja na tą naprawę skończyła mi się niedawno . Teraz niektóre serwisy oferują wymianę tych układów za niecałe 400 zł. Napisz co z tym zrobiłeś . Pozdrawiam.