Posiadam 13" Retinę (odświeżona wersja 2013) z wykupionym AppleCare. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad oddaniem komputera do serwisu na czyszczenie. Dwa lata minęły praktycznie w oka mgnieniu, moje "zewnętrzna" troska chyba już nie wystarcza. Temperatury co prawda nie są jakieś tragiczne, ale gdy tylko pracuję trochę "mocniej" wiatraczki dają o sobie znać (wiadomo, zmiana z temperatur rzędu 19-20 stopni, na 30-40, nawet 50 kilka przy przeglądaniu internetu, oglądaniu filmu etc), plus wiadomo kurz, dym papierosowy itd, itd.
Posiadając AppleCare mogę oddać sprzęt (chyba?) tylko do Autoryzowanego Serwisu Apple a czytając czasem opinie w internecie - również na tym forum, zastanawiam się, czy chcąc pomóc i zwiększyć wydajność swojego komputera przypadkiem mu nie zaszkodzę. Mam wrażenie, że dobrego serwisu ze świecą szukać...
Może ktoś bardziej zorientowany ode mnie mógłby się wypowiedzieć, czy w ogóle warto oddawać Maca na czyszczenie komponentów; jeszcze lepiej, jeśli możecie polecić jakieś konkretne miejsce:). Jestem z Trójmiasta, więc w okolicy mam tylko Cortland, jednak często jeżdżę do Warszawy, więc może tam jakoś lepiej sytuacja wygląda?