Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Macbook Pro I7 czy Pro Retina i7 - produkcja muzyki ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 rebee1986

rebee1986
  • 6 postów

Napisano 21 lutego 2015 - 22:01

Witam

Chciałbym zasięgnąć porady jaki sprzęt wybrać. Budżet, który mogę przeznaczyć to max. 4500 zł. Oczywiście mówimy o używanych sprzęcie. 

Macbook będzie używany do produkcji muzyki (Logic + zew wtyczki np. NI Massive), plus codzienny użytek internet, oglądnie filmów, dokumenty itp. Zależy mi nad najbardziej wydajnym sprzecie, który posłuży mi kilka lat.

Zastanawiam się nad modelem A1286 - macbook pro z procesorem i7, ekran 15, żebym mógł go w przyszłości samodzielnie doposażyć, czy może szukać innego modelu z innymi podzespołami ale nowszej generacji np. retiny z 2012 roku, także opartej na i7. W zakładanym budżecie ciężko znaleźć cos z 16 gb ramu, dlatego najprawdopodobniej będzie 8 gb i brak możliwości rozbudowy.

Czy różnica wydajności jest warta dopłaty np. 1000-1500 zł do modeli z retina, żeby otrzymać troszkę nowszej generacji procesor?

Proszę o porady lub wyprowadzenie mnie z błędnego myślenia :)

 

 



#2 macandroll

macandroll
  • 252 postów

Napisano 26 lutego 2015 - 01:10

Do produkcji muzyki w tej cenie kupiłbym mac pro z dwoma prockami, co najmniej ośmioma rdzeniami.

Władujesz w niego ze cztery dyski i jak chcesz to nawet powyżej 32g ramu. (nawet  128gb  od 2009 )

Przyjmie każdą dobrą kartę muzyczną, ileś monitorów.

Mam i polecam.
Laptopy są dobre gdy je przenosisz. Poza tym są bardziej energooszczędne.

Jest jeszcze mac mini 2012 z i7- świetny sprzęt i jeden z ostatnich których da się rozbudować.
W stosunku do maca pro ma tańsze ramy, sata3 i jest bardziej energooszczędny.

Za 4500 kupisz laptopa z przebiegiem, albo wypasionego mini.
Mac pro w tej cenie również będzie subiektywnie świetny.

 



#3 sancruz3

sancruz3
  • 2 436 postów

Napisano 26 lutego 2015 - 06:48

Tylko po co komus 8 rdzeni jak bedzie jechal na zewnetrzym hardware to raz. dwa dyski HDD sa wolne jak dla mnie do pracy z audio, czekanie i czekanie i czekanie i tak dalej. No dobra mozna to spiac w RAID ale po co mam marnowac 4 dyski, zeby osiagnac jedna przestrzen i predkosci dochodzace dopiero do SSD. 

Mysle, ze przy normalnych prpjektach gdzie nie bedzeie mial miliona sladow audio nie bedzie potrzebowal az 128GB ramu wystarczy mu te 16 a i tak bedzie mial zapas zapewne. 

 

Laptop jest dobry i nie ma co ukrywac, ze wiekszosc ludzi w studiach a przynajmiej gwiady muzyki elektronicznej, EDM smigaja na nowych retinach z i7 na pokladzie i to naprawde sie sprawdza. Przyjezdzaja do studia z laptopem i projektami wpinaja sie w konsole i jada z tematem.

Mac mini dobra sprawa z i7 dobra cena do osiagow w sumie to samo co MBP Retina z 2012 tylko bez dodatkowej grafikia.

Ja wczesniej smigalem hacintoshu tylko dla testow w sumie, i7 32GB ramy SSD Thunderbolt na plycie i takie tam i po kilku miesiacach sprzedalem poniewaz retina ktora kupilem w wydajnosci okazala sie taka sama wiec posiadanie kilku komputerow w studiu nie bylo mi potrzebne. Teraz robie tam gdzie chce przenosze sie do studia klade komputer zamykam ekran i przelanczam sie ze wszystkimi projektami na wiekszy ekran i koncze projekt. 

Duzy dysk to podstawa i najlepiej SSD ja wrzucilem 960 Transcenda i ma sie dobrze do tego i7 4 rdzeniowa i 16GB ramu. Uzywam tylko i wylacznie wtyczek softowych wiec procek dostaje po tylu ale nie mialem problemow z wydajnoscia oraz zacieciami. Aktualnie wszystko smiga pod Abletonem bo zrezygnowalem z logica bo doprowadzal mnie do szalu...



#4 macandroll

macandroll
  • 252 postów

Napisano 26 lutego 2015 - 18:42

Nowe retiny są świetne, ale tutaj mówimy o 4 letnim laptopie, który lubi się kosztownie zepsuć.
Jego naprawa to może być koszt zakupu następnego.

Tak padają karty graficzne i matryce.

CO do zastosowania to kolega nie mówił o zewnętrznym hardware tylko zewnętrznych w stosunku do LOGICA wtyczkach np. NI Massive.
Tutaj osiem rdzeni się przyda. Mocy prawdopodobnie wystarczy z nawiązką i nie będzie suszarki.

Co do gwiazd muzyki elektronicznej to mogą sobie śmigać na czym chcą, bo stać ich na wymiany i zakup następnych narzędzi. 
Poza tym jednak w studiach laptopy nie są tak częste jak myślisz.
​Laptopy są przenośnie i to ich największa zaleta.
 

 

Tak, te retiny to świetne komputery o mocy starszych mac pro. Tylko że my mówimy o starszych laptopach.

 

Co do dysków, to nie wiem czemu chcesz hdd w mac pro? Czy ssd to tylko w laptopach?

Przecież możesz mieć 4 i więcej ssd w mac pro. Ba możesz mieć nawet na pcie najszybsze jakie istnieją.
Od biedy tych ssd do samej obudowy da się włożyć pewno z 8. 

4 w zatokach + 2 na płycie + 2 pcie.

Zostaje jeszcze zamiast dvd.

Czy może chodzi Ci o sata 2? 

W muzyce to nie ma żadnego znaczenia czy to sata 2 czy 3.
Tutaj liczy się czas dostępu, przede wszystkim. Nie ma procesów zajmujących 500MB/s.

 

Nie ma żadnego czekania. Wielkie biblioteki masz oddzielnie na każdym dysku i tyle. Wszystko działa natychmiastowo.

Co innego obróbka wideo. Tutaj sata 3 plus raid ma znaczenie.


Przypuszczam, że ktoś kto decyduje się na laptopa, to wie czemu go potrzebuję.
Sam przez kilka lat miałem głównie laptopy. Teraz je traktuję właśnie jako przenośne maszyny i dobre do pracy koncepcyjnej.

 

Może dlatego że nie chcę wydawać 10tys na sprzęt do wszystkiego, którego do tego nie można samodzielnie rozbudować ani nic wymienić.
W studio stoi mac pro i całkowicie mi wystarcza. Na terenowe nagrywanie wystarcza mi laptop z c2d.

Przenośność? 
Konsoleta również jest mało przenośna, podobnie jak preampy, multiefekty w racku, monitory, wzmacniacze, czy multum instrumentów... hmmmm... tych prawdziwych wykonanych z drewna i stali itd.

 

Wszystko kwestią charakteru pracy.
Mi znudziło się noszenie i dlatego mam kilka komputerów w kilku miejscach :)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych