Nowe retiny są świetne, ale tutaj mówimy o 4 letnim laptopie, który lubi się kosztownie zepsuć.
Jego naprawa to może być koszt zakupu następnego.
Tak padają karty graficzne i matryce.
CO do zastosowania to kolega nie mówił o zewnętrznym hardware tylko zewnętrznych w stosunku do LOGICA wtyczkach np. NI Massive.
Tutaj osiem rdzeni się przyda. Mocy prawdopodobnie wystarczy z nawiązką i nie będzie suszarki.
Co do gwiazd muzyki elektronicznej to mogą sobie śmigać na czym chcą, bo stać ich na wymiany i zakup następnych narzędzi.
Poza tym jednak w studiach laptopy nie są tak częste jak myślisz.
Laptopy są przenośnie i to ich największa zaleta.
Tak, te retiny to świetne komputery o mocy starszych mac pro. Tylko że my mówimy o starszych laptopach.
Co do dysków, to nie wiem czemu chcesz hdd w mac pro? Czy ssd to tylko w laptopach?
Przecież możesz mieć 4 i więcej ssd w mac pro. Ba możesz mieć nawet na pcie najszybsze jakie istnieją.
Od biedy tych ssd do samej obudowy da się włożyć pewno z 8.
4 w zatokach + 2 na płycie + 2 pcie.
Zostaje jeszcze zamiast dvd.
Czy może chodzi Ci o sata 2?
W muzyce to nie ma żadnego znaczenia czy to sata 2 czy 3.
Tutaj liczy się czas dostępu, przede wszystkim. Nie ma procesów zajmujących 500MB/s.
Nie ma żadnego czekania. Wielkie biblioteki masz oddzielnie na każdym dysku i tyle. Wszystko działa natychmiastowo.
Co innego obróbka wideo. Tutaj sata 3 plus raid ma znaczenie.
Przypuszczam, że ktoś kto decyduje się na laptopa, to wie czemu go potrzebuję.
Sam przez kilka lat miałem głównie laptopy. Teraz je traktuję właśnie jako przenośne maszyny i dobre do pracy koncepcyjnej.
Może dlatego że nie chcę wydawać 10tys na sprzęt do wszystkiego, którego do tego nie można samodzielnie rozbudować ani nic wymienić.
W studio stoi mac pro i całkowicie mi wystarcza. Na terenowe nagrywanie wystarcza mi laptop z c2d.
Przenośność?
Konsoleta również jest mało przenośna, podobnie jak preampy, multiefekty w racku, monitory, wzmacniacze, czy multum instrumentów... hmmmm... tych prawdziwych wykonanych z drewna i stali itd.
Wszystko kwestią charakteru pracy.
Mi znudziło się noszenie i dlatego mam kilka komputerów w kilku miejscach