[snake160]

Znowu zaczęły się problemy z archiwum automatycznym. Nie za każdym razem się archiwizacje po podłączeniu do ładowania. Pomaga ale też nie zawsze odłączenie podczas ładowania wyłącznie i włączenie WiFi oraz ponowne podłączenie telefonu do ładowania. Jest to już naprawdę irytujące bo przez jakiś czas wszystko było ok. Brak mi już pomysłów co może być nie tak. Żona ma 4s ios 9.2.1 ja 6s ios 9.2.1 i u niej wszystko działa bez problemu nigdy nie było problemu z archiwizacją automatyczną.

[Mariusz Piaścik]

Pewnie znowu coś grzebią w iCloud przed oficjalnym 9.3

[snake160]

Pewnie znowu coś grzebią w iCloud przed oficjalnym 9.3

Być może. Albo znowu kopia się wykonała z błędem i jest ten sam problem co wcześniej. Dziwi mnie tylko fakt że nigdy wcześniej nie miałem z tym problemu jak miałem 5s. Problemy się zaczęły po przesiadce na 6s. Ja obstawiam że jest to wina softu 9.2.1 bo na 9.0 tego nie było.
Ciekawe kiedy 9.3 obstawiam że w dzień konferencji czyli 21 marca.

[MasterM]

Będzie wcześniej, niemal na 100%.

[bonq07]

Witajcie,

Mój iPhone i iPad rownież mają opory z archiwizacją.
IPhone wyzerowaniem, odtworzyłem z kopii na komputerze, iOS 9.3.1 i mam komunikat "nie można było bla bla bla..." A raz jak zaczął odliczać czas to i tak przy końcówce wywalił błąd.

Skoro usuwanie kopii z iCloud, restore nie pomagają to co teraz ? Gwarancja ?

Dodatkowo jak już zaczynam tam grzebać to co chwile pyta mnie o hasło do iCloud, mieli i pokazuje np w zarządzaniu dyskiem "szczegoly chwilowo niedostępne"...

Użytkownik bonq07 edytował ten post 20 kwietnia 2016 - 22:34

[konrad white]

Na iP5S mojej żony nawet nie ma nawet opcji usuń archiwum.

[aorlo]

Hej

u mnie ten sam problem na iPhone 7. Było wszystko ok do 11.03.2017. Wtedy zrobił ostatnią archiwizację automatycznie. Teraz nie działa ani ręczna ani automat.

[konrad white]

Przesłałem logi zebrane na dwóch profilach zainstalowanych z polecenia techników z Apple i jak na razie nadal nie rozwiązali problemu. Aktualizacja do 10.3.2 nie zmieniła nic w tym zakresie: nadal nie mogę tworzyć archiwizacji przez WiFi, co więcej nie mam Notatek w iP, mimo że są obecne na koncie iCloud.

[iLuk45z]

Przechodziłem przez to sam jakiś czas temu.

 

Na archiwizację icloud nigdy nie mogłem narzekać, zawsze działała prawidłowo na każdym urządzeniu jakie miałem do 11 maja tego roku, bo w ten dzień całkiem przez przypadek odkryłem, że automatyczna archiwizacja do chmury nie działa, a był to 15 maja na moim iPhone 6S+ 64GB Co gorsza w opcjach iCloud nie ma info z błędem, jak za mało miejsca, że jakieś pliki był nie dostępne... kompletnie nic, jedyne info jakie mam to kiedy ostatnio kopia została stworzona. Telefon jest na bank podłączony do ładowarki zablokowany i podpięty do WiFi i mam wystarczająco miejsca w chmurze bo opłacam 50GB plan a mam jeszcze 33GB wolnego. Zresetowałem telefon do ustawień fabrycznych ustawiłem jako nowy tel nadal to samo po prostu nie robi kopi, muszę kliknąć w archiwizuj teraz. aby kopia zaczęła się robić. Nawet zrobiłem downgrade do oficjalnego iOS nadal nic, usunąłem kopie z chmury, wylogowałem się z icloud resetowałem ustawienia sieciowe w telefonie nadal nic. W końcu postanowiłem zadzwonić do Apple na infolinie i pogadać o tym problemie, koleś też był bardzo zdziwiony i nie wiedział za bardzo jak może pomóc. Co zasugerował to podłączyć się do innego wifi tylko, że ja już to robiłem w pracy podłączyłem się do dwóch rożnych sieci wifi do których znam hasło i niestety nic, powiedział aby spróbować u jakiegoś znajomego tak też zrobiłem... pojechałem do kumpla, podłączyłem się do wifi podpiąłem pod ładowarkę odczekałem jakieś 30min po czym sprawdziłem i o dziwo pierwszy raz pojawiało się info, że kilka plików było niedostępnych podczas robienia ostatnie kopii... pomyślałem, ok jest jakiś postęp...  postanowiłem, że zresetuje ustawienia sieciowe i podepnę się na nowo. O dziwo ten sposób podziałał, kopia została wykonana. Wróciłem do domu zresetowałem router do ustawień fabrycznych i niestety nadal lipa, zrobiłem nawet reset ustawień sieciowych w telefonie tak jak to zrobiłem u kumpla, bez rezultatu. Aby było jeszcze dziwniej, posiadam starego iPhone 4 który jest podpięty pod to samo konto i to samo wifi, i tam kopia robi się za każdym razem kiedy tylko telefon jest podpięty do ładowarki. Zaczynam obstawiać że mój telefon nagle się popsuł, tylko co dokładnie skoro mój 6S+ łączy się z siecią w domu i jest internet, bo sprawdzałem to w trybie samolot. Jakieś sugestie może ktoś się z tym już w przeszłości spotkał.

 

Po resecie routera do ustawień fabrycznych nadal miałem problem z robieniem kopi zapasowej, mój ipek po prostu tej kopii nie robił, nawet nie wywalał żadnego błędu.Co postanowiłem zrobić, to wyłączyć bibliotekę iCloud Photo, potem wylogowałem się z iCloud, następnie zalogowałem, podpiąłem tel pod ładowarkę i włączyłem ponownie bibliotekę iCloud Photo, tak zostawiłem tel aby zindeksował wszystkie zdjęcie jakie posiadam w telefonie. O dziwo po tym zabiegu mój iPhone zaczął robić kopie do iCloud automatycznie.

Użytkownik iLuk45z edytował ten post 25 maja 2017 - 20:46