a ja jestem przyzwyczajony do standardowych 15.
No to możesz mieć problem. MacBooki Pro 15-calowe są dobre, wydajne ale horrendalnie drogie. Szczególnie jeżeli, jak piszesz, planujesz komputera używać do zupełnie podstawowych rzeczy, zakup takiej maszyny nie wydaje się optymalnym rozwiązaniem. Raczej spróbowałbym się oswoić z myślą o wersji 13-calowej. W domu zawsze można podłączyć zewnętrzny monitor, co nie jest jakąś mega inwestycją. Piszę tego maila z 13-calowego MacBooka, do którego są podłączone 2 zewnętrzne monitory. To właściwie moja standardowa konfiguracja.
Odnośnie portów - jeżeli zależy Ci na klasycznych USB, HDMI itp., to najlepszym wyborem będzie model MacBook Pro z 2015 roku. Te nowsze, jak zauważyłeś mają tylko USB-C. To przyszłościowe rozwiązanie, z czasem zapewne będzie coraz bardziej popularne, ale na chwile obecną trzeba liczyć się z koniecznością stosowania przejściówek.
Air też nie jest złym komputerem. Ekran wprawdzie jest gorszy ale to nie jest jakiś straszny dramat. Oczywiście także można podłączyć zewnętrzny monitor. To, co mnie odstręcza od Aira to nie ekran, tylko bardzo mały dysk, 128GB. Dopłata do 256GB jest tak nieproporcjonalnie duża, że praktycznie można ją uznać za zaporową. Ja Aira kupiłem w prezencie swojej matce, ale wiem na 100%, że ona używa go wyłącznie do internetu i nie ma szans w najbliższej 10-latce zapchać nawet tych 128GB. Do takich zastosowań to idealny komputer.
Nic Ci nie powiem na temat gier, bo nie mam ani jednej.
Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 17 sierpnia 2017 - 13:34